nagra ktos viki do kupienia, przerobienia? za kase
 

Witam!
Szukam kogos kto znalazlby jakas ciekawa VB w anglii na sprzedaz. Chcialbym ja z kumplem sprowadzic, przerobic w garazu i sprzedac. Ze wstepnych kalkulacji pare groszy by z tego bylo i w wolnym czasie bysmy sobie przy niej grzebali. Oczywiscie gdyby ktos nam pomogl to podzielimy sie zyskiem.
Przylecialbym po nia samolotem i wrocil od razu do kraju.

Nie wiem czy moją można zakwalifikować jako ciekawą, ale jak masz dużo czasu to ja swoją sprzedaję w styczniu.

Wszystko kwestia ceny i stanu. Nie spieszy mi sie, narazie chce zrobic rozeznanie i dokladnie policzyc czy daloby sie na tym cos zarobic.

W sobote moge zrobic zdjecia i opis i podesle Ci na priva.

kolego sxill przedstaw zarys swoich wstępnych kalkulacji
może Ci pomożemy w rozeznaniu się czy warto sobie zawracać tym głowę

A potem będzie w TVNTurbo jak to VB "..w garażu przerabiali i rady nie dali..".

może złośliwie ale właśnie w zeszłym tygodniu taki leciał jak anglika przerabiali i kobita ani kasy ani auta.:confused:

Jak sie nie uda w garazu przerobic to albo poleci na czesci albo damy do znajomego mechanika ;) Przez weekend postaram sie zrobic jakis kosztorys bo poki co sam nie jestem przekonany czy to sie uda. Kwestia tylko za ile uda sie wyrwac jakas VB w dobrym stanie a niestety nie moge sie kierowac ogloszeniami bez obejrzenia auta.
A jak wszystko sie powiedzie to moze zostawie dla siebie autko a sprzedam moje. W kazdym razie na pewno nie bede nikomu wciskal jakiegos gowna przerobionego na odwal.

za ladna viki musisz wywalic 1500 do 2000
ponizej 1000 dorwac ladna i dobra jest ciezko

to na poczatek

A dieselki popularne tam? Bo chyba latwiej bezdie w Polsce sprzedac bo wszyscy leca teraz na te diesele.
Wstepne kalkulacje:
RZECZ CENA viki 6540 przelot 2 os. 500 przekladka 2600 przekladka II 1000 rejestracja 1500 paliwo+bilety 600 RAZEM 12740
Za viki licze 1500 fuli. Przekladka to jakis pakiet z allegro (w składzie: konsola z poduszkami , rura pod konsole , nagrzewnica ,dywan na podłogę przód, wygłuszenie na scianę grodziowa ,licznik , pedały hamulcowe , serwo,pompa hamulcowa, silnik wycieraczek , podszybie plastikowe , ramiona wycieraczek, kierownica z poduszką , kolumna kierownicza).
Przekładka II to nieczekiwane wydatki zwiazane z przekladka, jakies kable (wiazke chyba trzeba bedzie przedluzac ale podobno nie jest tak duzo pracy).
Przelot licze na 2 os. tak aby w drodze powrotnej sie zmieniac. Paliwo liczylem na 1400km, 7l/100km i 5zl/litr. Do tego 120zl na dojazd z lotniska po auto komunikacja lokalna.
Zakladam ze kupuje auto z 2001 roku. W Polsce chodzi po ok 18 tys zl. Oczywiscie nie mam zamiaru kryc ze to anglik i z tego tytulu chcialbym za niego 15 tys zl. Jestem jakies 2 tys zl do przodu. Osobie z GB ktora by mi cos polecila/obejrzala na miejscu przed zakupem tez musialbym cos odpalic. Na 2 osoby wychodzi nieduzy zysk ale przy okazji zobaczylbym anglie,a przekladke robil w wolnym czasie w weekendy bo i tak nie mam co robic. Bardziej to traktuje jako przygode niz zarobek ;) A moze akurat wyrwalbym jakas tansza Viki i zysk bylby nieco wiekszy.
W czasie przekladki planuje robic duzo zdjec ktore pokazalbym przyszlemu kupujacemu, tak aby widzial ze nieodwalałem fuszerki. Mam dostep do garazu z 2 kanałami i narzedzi.
Co myslicie o moim pomysle? O czym zapomnialem w kosztach? Poki co i tak nie wierze ze to wypali :P

o ubezpieczeniu auta
jesc tez cos trzeba

a trase z UK spokojnie mozna samemu strzelic