PDA

Zobacz pełn± wersję : Jakie papiery wozicie ze sob± w aucie.


autobus21
28-06-2011, 10:50
Tak jak w temacie jakie papiery obowi±zuj± na terenie UK aby mieć przy sobie w aucie. Ja w sumie to zawsze wożę wszystko tylko tak się zastanawiam czy to potrzebne wszystko do wożenia ze sob± mianowicie: certyfikat polisy ubezpieczeniowej, mot, dowód rejestracyjny. Nie wliczaj±c prawo jazdy bo to normalne chyba.

Michi
28-06-2011, 11:18
To w UK teraz trzeba wozić ze sob± jakie dokumenty? Mnie tam kilka lat nie było, ale nigdy nie woziłem żadnych dokumentów przy sobie.

GAWLAK
28-06-2011, 11:19
nic nie trzeba wozic
jak zlapia to prosza o dowiezienie na komisariat w miejscu zamieszkania w ciagu 7 dni
a system maja tak rozbudowany
ze po tablicach wiedza czy auto ma ubezpieczenie tax i mot

Julka
28-06-2011, 15:03
Ja to nawet raz jechałam bez ubezpieczenia, miałam tylko mot, tax i prawko polskie. Jak mnie zatrzymali to udałam ze nie rozumiem i mnie pu¶cili, ale powiedzieli tez , że jak jeszcze raz mnie złapi± bez ubezpieczenia, dostane mandat i tak skończyłam przygodę z samochodem w Anglii. :smoke:

Dzidek Gb
28-06-2011, 15:28
Musisz mieć ubezpieczenie w aucie , MOT z czytaj± z tablicy rejestracyjnej , TAX na szybie lub na odległo¶ć z num.tablicy , prawo jazdy jazdy powiniene¶ mieć przy sobie jak nie masz to możesz pokazać na POLICE STATION masz 7 dni to samo dotyczy dowodu rej. auta - ale musisz za to mieć dowód ( karta , wydruk z banku ze to ty ).
Nie ma że nie masz nic i Cię puszczaj±...a jak jest wypadek czy podejrzenie o co¶ to tym bardziej , a w Anglii zazwyczaj nie zatrzymuj± do rutynowej kontroli.

GAWLAK
29-06-2011, 05:59
nie musisz miec nic Dzidek
kompletnie nic
ubezpieczenia tez nie
zatrzymali mnie w nocy do kontroli
sprawdzic czy auto nie jest kradzione

zapytal tylko (dla potwierdzenia czy ja to ja )
kto jest dopisany do polisy
powiedzialem kto- imie i nazwisko i to wsio
pojechalem do domu
jeszcze ladnie przeprosil za zatrzymanie

p.s.
dotyczy to auta na angielskich tablicach

na polskich przetrzepali wsio lacznie z zielona karta
ale to bylo w 2000 roku ;)

Dzidek Gb
29-06-2011, 20:12
- pewnie tak:fiu:
Ja jak miałem kontrole to chcieli wszystko - za to wystawili mi swój Policyjny rejestrowany papier i teraz tylko pokazuję to ...czy to przy kontroli czy na posterunku czy jak się zdarzyło w s±dzie:ireful:
Najlepsze jest to że kto¶ mnie podpierdolił na Policję a oni w ramach kochania Dzidka dali mi taki żółty papierek:D:D:D

aspro
29-06-2011, 20:43
Tu mnie jeszcze nikt nigdy nie zatrzymal. Papierow nie woze i z przyzwyczajenia zrobilem to w Polsce. Szczesliwie nie odjechalem dalej niz na 300 metrow od domu i zona doniosla dokumenty. Pan policjant byl dosc wyrozumialy i postraszyl mandatem za niemanie, choc w pierwszym momencie chcial holowac furaka na parking:) To tak dygresyjnie... Aaaa zeby nie bylo, w Polsce bylo to zwykle rutynowe zatrzymanie- pewnie angielskie blachy drapaly niebieskiego po oczetach

shaftt
29-06-2011, 21:30
mnie kiedy¶ zatrzymali w ¶rodku nocy... grzecznie zapytali czy to moje auto, czy ubezpieczone, gdzie jade,sk±d, gdzie mieszkam, ble,ble,ble...zero pytań o dokumenty.Dali tylko kwitek,że mnie zatrzymali.. ale po co to do tej pory nie wiem...a w bagażniku mógłbym mieć trupa i by się nie skapnęli ;) hihi

natomiast za każdym kolejnym razem już żadnych kwitów nie dostawałem i dokumentów też nie chcieli...


pozdro

grabo¶
16-07-2011, 10:57
Mnie tu zatrzymali tylko raz,jak kiedy¶ jechałem ciut za szybko po mie¶cie
Pan policjant podszedł,przywitał mnie z imienia i nazwiska (mojego) potem się przedstawił i poprosił o prawo jazdy,bo jak stwierdził to jedyna rzecz jakiej nie maj± w bazie danych - polskie prawko
Obejrzał szybko dokument,podziękował,poprosił grzecznie bym jechał trochę mniej dynamicznie,pożyczył szerokiej drogi i bye

Oski
17-07-2011, 07:31
Mnie zatrzymali wczoraj, tj. dzis w nocy jak wracalem z pracy do domu. Rutynowa kontrola. Nie mialem przy sobie zadnych dokumentow oprocz badge z imieniem i nazwiskiem. Zapytali czy auto jest moje, gdzie ubezpieczone, kiedy ostatnio pilem, przez radio potwierdzili moje dane (mialem ubaw jak kolo po drugiej stronie radia stara sie wypowiedziec moje nazwisko:D). Chwile pogadali a na koniec poprosili bym jechal wolniej - nie przekroczylem predkosci (wyjezdzalem spod klubu, widzialem jak zawrocili i ruszyli za mna, za chwile kogut, wiec nie przekroczylem, bo wiedzialem, ze bedzie stop:D), podziekowali, padlo cheers pal i kazdy z nas pojechal swoja droga. Nic mi nie kazali dowozic na posterunek. Wszystko sie zgadzalo wiec nie bylo problemu.