PDA

Zobacz pełną wersję : Wycięcie katalizatora vs. M.O.T


zulik
21-03-2010, 18:05
Czy może mi ktoś powiedzieć, czy da radę przejść przegląd bez katalizatora ? Powiedzmy, że wstawię zwykła rurę zamiast kata, to się doczepią ? Zrobiła mi się dziura w tłumiku środkowym i oczywiście tutaj chcą od razu wymieniać ten cały odcinek łącznie z katalizatorem, a mi te ponad 100 funa to szkoda trochę... :/

ghostek1980
21-03-2010, 18:11
Jeżeli badają spaliny tak jak w Irlandii na NCT to nie przejdziesz MOTu.

aspro
22-03-2010, 05:24
Ja tez bym obstawial odpadniecie na M.O.T. jako, ze sprawdzaja poprawnosc dzialania katalizatora.

Dzidek Gb
22-03-2010, 06:36
Pewnie że to nie przejdzie...bo niby jak ma przejść jak są elektroniczne pomiary zawartości CO2.Od razu Ci wyskoczy że coś jest z katalizatorem nie tak.
Jedyne wyjście to dać 120 funcików za MOT i po kłopocie...:eek:

graboś
22-03-2010, 12:03
Generalnie zamiast dawać 120 funa za (każdy) mot,wolał bym jednorazowo za tę różnicę kupić sobie na ebayu nową sekcję środkową bez kata,od kolektora do pierwszego tłumika i tylko przed każdym motem wrzucać spowrotem tę zdjętą z katalizatorem.Może to i kłopotliwe na pozór,ale jest oszczędność,satysfakcja że się samemu podłubało,a poza tym w przyszłości można odprzedać,zarówno auto "road legal" jak i de-cat rurę.Coś koło 90 funtów na ebayu kosztuje do 1.8-2.0xev i deko więcej do v6,nowa z wspawanym łącznikiem elastycznym,gniazdem sondy lambda,kompletem śrub,uszczelek etc. Osobiście nawet bardzo tę opcję rozważam