PDA

Zobacz pełną wersję : serwisy w uk


adambg
08-10-2009, 21:28
Witam,

Chcialem sie podzielic miomi doswiadczeniami z angielskimi serwisami vauxhall-a i tymi innymi.
Standardowy widok na desce auto z kluczem, przerywa nie wkreca sie na obroty i w koncu przeszedl na tryb awaryjny- czysty mul:ireful:
No to jazda po forum polskim i angielskim jaka przeczyna.
EGR wyczyszczony, weze sprawdzone i wiele innych rzeczy zbadanych wszystko ok.
No i dzieki forum doszedlem ze moze to byc ten felerny trzeci wtryskiwacz(1.9 cdti 16v 150km)
Znalazlem najblizej mnie serwis vauxhalla - nie wiedz co jest.
wszedzi tlumaczylem co sprawdzilem do tej pory, jakos ich to nie interesowalo.
A po pytaniu "moze wtyczka 3 ego wtrysku, przypadlosc tego silnika?"
ich odpowiedz PIERWSZE CO SLYSZYMY!:doh: i to ma byc seris ha ha ha!
No to gazeta total vaux i jest Griffin autos w Amphil nie daleko mnie, no to pojechalem
MOZE TURBO
MOZE PRZEWODY
nic na kompie nie ma, zero bledow
krotka diagnoza - powymieniac to moze sie znajdzie przyczyne:zly:
strata czsu :fiu:

W koncu od znajomego dostalem nr tel zadzwonilem pojechalem i jak tylko wjeczhalem gosciu mowi ze mi jeden gar nie pali - wtyczka na wtryskiwaczu.

A kto byl tym mechanikiem -POLAK- wiedzial co z czym i do czego :peace:
30 minut 50£ i po sparawie.
Jemu jakos mu na uniwersalnym kompie wyskoczylo odrazu 3 wtrysk.

Angielscy fachowcy pozostawie to bez komentarz :sc:
Jak nie maja czarno na bialym co jest nie tak to jedyna diagnoza ich jest wymieniac pokolei jak leci moze sie trafi na przyczyne!:lol2:


Jak to juz czytalem i slyszalem ze vectry sa dobre tylko te serwisy sa.............warte!

P@ffcio
09-10-2009, 03:50
tylko te serwisy sa.............warte!

he he ... w pl to samo, nie trzeba ju-kej :)

hefi
09-10-2009, 16:53
jeden kolega na innym forum opisywal swoje przygody z serwisem w uk - tez niezly bajzel mu w aucie zrobili

moze i tu sie udziela:D

TommyHH
09-10-2009, 21:08
Kiedy miałem jeszcze Viki to w E.Halshaw-Vauxhall w Milton Keynes kupowałem pasek klinowy. Szmery bajery, numery reg, mądra mina sprzedawcy-znawcy, kilka stuknięć w klawisze, bla, bla, bla - nie ma, jutro bedzie. Jutro był, kupiłem, zapłaciłem. Potem zobaczyłem, że sam nie wymienię (poducha, unoszenie silnika) a jechałem do Polski akurat. W Polsce mechanik i tak musiał założyć swój, bo sprzedali mi nie ten...:confused:

aspro
10-10-2009, 14:19
Adam, a podalbys namiar na tego inteligentnego mechaniora??? Taki czlek to ze tak powiem rodzynek w obecnej rzeczywistosci...
Co do serwisu VX to ja kiedys kupowalem schowek na okulary, i podalem panu numer katalogowy GM, bo nie mogl tego znalezc, on na to wielkie oczy i pyta, skad ja posiadam ichnie wewnetrzne informacje kodowe:))))))

TommyHH
10-10-2009, 22:08
... skad ja posiadam ichnie wewnetrzne informacje kodowe:))))))
Cisnęłoby mi się na ryj, zeby na pytanie "skąd" odpowiedzieć " z kontowni" ale ni ch... nie wiem jak to jest po angielsku.

A najbardziej prawdopodobne, że bym ostygł i zaniemówił na takie pytanie. Ewentualnie szczery śmiech z pokładem na podłogę.:lol2:

aspro
11-10-2009, 07:03
A najbardziej prawdopodobne, że bym ostygł i zaniemówił na takie pytanie.


Tez tak wlasnie uczynilem... Niemniej jednak pan pewny nie byl wcale i powiedzial, ze w razie, gdyby nie pasowalo, to zwrotow nie ma, bo oni czegos takiego jeszcze luzem nie sprzedali... Poczatkowo myslalem, zeby sie podowiadywac o lampke wnetrza z swiatelkami do czytania, ale nie chcialem ryzykowac...:PPP

Dzidek Gb
11-10-2009, 12:52
skad ja posiadam ichnie wewnetrzne informacje kodowe

Ja jak jadę po coś do ASO to zazwyczaj mam numer części i wydruk z EPC żeby nie było wątpliwości o co chodzi...
Nikt mnie się nigdy nie zapytał skąd to biorę...
http://img41.imageshack.us/img41/7407/epc002.jpg
:):):)