PDA

Zobacz pełną wersję : Co z autem w UK


MLODY1986
13-07-2009, 19:27
Witajcie koledzy :) Niedługo zbieram sie do wyjazdu do Anglii i mam takie małe pytanko korci mnie żeby jechac swoją VB wkońcu miałbym auto jak mi potrzebne tylko nasuwa sie pytanie jak z przepisami wkońcu bede miał kierownicę po stronie lewej więc jak to wygląda w UK czy mogę tak jezdzic skoro nie jestem obywatelem tego państwa???
proszę o wszelkie rady i wyrozumiałośc

pozdrawiam

GAWLAK
13-07-2009, 19:31
sorki ale inni jakos jezdza
turysci ,tiry,nawet mieszkancy UK (nie obywatele UK ) itd itp
mozna bez problemu zarejestrowac auto z kiera po lewej stronie

jak przyjezdzasz na miesiac dwa do roku max to luzik
jak powyzej roku to musisz albo przerejestrowac auto
albo je wywiezc z UK
i pisalismy juz o tym

co ma obywatelstwo do tego to nie mam pojecia ;)

p.s. prawko tez trzeba wymienic
i tez o tym pisalismy

MLODY1986
13-07-2009, 19:33
mi zapowiada sie długi pobyt w UK czyli spokojniemógłbymsobie pożniejzarejestrowac ja w UK na siebie
a mampytanko jeszcze odnośnie ubezpieczeniapozniej tam auta czy znizki jakie mam w polsce tez sie tam licza ???

GAWLAK
13-07-2009, 19:37
chcesz placic za rejetracje to powodzenia
ubezpieczenie tez drogie

o znizkach juz tez pisalem
czytac i szukac sie nie chce ??
znizki honoruja
ale trzeba miec specjalne pismo
nie ze masz znizke
ale ze sie znizek w PL
zrzekasz na rzecz ubezpieczyciela w UK

p.s. taniej wyjdzie kupic tutaj vectre ;)
ale co zrobisz to Twoja sprawa
chcesz ryzykowac rozbicie szyb
skopanie maski i drzwi
albo skrajnie spalenie auta
to jedz swoim na polskich tablicach


ja ostrzegalem ;)

MLODY1986
13-07-2009, 19:40
Dzieki Gawlak za naswietlenie sytuacji :)
Vb jak pojade będzie stała w garażu koło domu więc bedzie troche bezpieczniejsza
sory ze nie szukałem ale troche sie pieklę bo czas mnie goni

dzieki za szybkie odpowiedzi

Dzidek Gb
13-07-2009, 20:05
chcesz placic za rejetracje to powodzenia
ubezpieczenie tez drogie

o znizkach juz tez pisalem
czytac i szukac sie nie chce ??
znizki honoruja
ale trzeba miec specjalne pismo
nie ze masz znizke
ale ze sie znizek w PL
zrzekasz na rzecz ubezpieczyciela w UK

p.s. taniej wyjdzie kupic tutaj vectre ;)
ale co zrobisz to Twoja sprawa
chcesz ryzykowac rozbicie szyb
skopanie maski i drzwi
albo skrajnie spalenie auta
to jedz swoim na polskich tablicach


ja ostrzegalem ;)
__________________
Gawlak z deszczowej wyspy
znany z ''TACZDALNA''

__________________________________________________ __________________________________________________ ________________________________________________

Normalnie jeszcze trochę to zaczniesz pisać wierszem z rymami:lol2::lol2::lol2:

GAWLAK
13-07-2009, 20:09
chyba zaczne :p

aspro
14-07-2009, 07:04
ja tak tylko na marginesie dodam, ze kolezanka kiedys dowiadywala sie o koszt ubezpieczenia auta w uk, chodzi o polskie auto po przerejestrowaniu na brytyjskie blachy i podobno mialo to kosztowac fortune. nie znam dokladnych szczegolow, ale z tego co sie orientuje, nie bedziesz mogl przyszlosciowo ponownie zarejestrowac auta w Polsce. sprzedaj furaka w kraju i tu kup nastepne:)

Bury
14-07-2009, 17:52
Jak Ci auto bedzie potrzebne to jedz autem.
Jak sie urzadzisz to najlepiej wytargac auto do polski,a do tego czasu zaopatrzyc sie w anglika...jeszcze kwota zostanie z takiej zamiany.

Co do prawka poszukaj na naszym forum o czyms takim jak counterpart.W tym wypadku nie bedziesz mial jaj z wymiana angielskiego na polskie w przyszlosci,a jezdzisz na polskim jak najbardziej legalnie przez 20 lat ;)

TommyHH
19-07-2009, 03:08
Jeśli mogłoby to pomóc w sprawie wymiany prawa jazdy (lub nie wymiany) to podaję informację. Była ostatnio dyskusja u mnie na lokalnym forum w temacie: mandaty, sąd, punkty karne, counterpart. Podaję informacje kolegi. Znaczy się cytował będę :D:



"...okazuje się, że od kwietnia tego roku nie trzeba już mieć counterpart, żeby dostać normalny mandat! Jest to napisane na formularzu do wydania counterpart:

"Note: As a result of change in legislation from April 2009, European Community (EC) or European Economic Area (EEA) license holders will no longer be required to possess a GB counterpart to take advantage of the fixed penalty system."


Jeżeli chcą kierować sprawę od razu do sądu (w przypadku kwestii przyznania mandatu i punktów karnych - dopisek mój), to znaczy że osoba pisząca to wezwanie nie jest na bieżąco z przepisami! Proponuję zadzwonić i wyjaśnić tę sprawę. Bardzo wielu policjantów nie nadąża za zmieniającymi się przepisami i np. niektórzy twierdzą że trzeba w ciągu pół roku wymienić polskie prawo jazdy na brytyjskie, co jest kompletną bzdurą."
Kolega podał też link do formularza w formacie .pdf o przyznanie counterpart, gdzie wszystko jest dokładnie opisane:.

http://www.direct.gov.uk/en/Motoring/DriverLicensing/DrivingInGbOnAForeignLicence/DG_4022556?IdcService=GET_FILE&dID=190994&Rendition=Web

Czyli prawa jazdy już raczej wymieniać nie musisz, jeśli nie chcesz.
Mam nadzieję, że to jakoś pomoże Ci w dokonaniu wyboru, przynajmniej jeśli chodzi o prawo jazdy.

GAWLAK
19-07-2009, 04:23
prawka nie musi zmieniac ale counter part musi wyrobic
tak przynajmniej ja sie dowiedzialem ;)

Drozdu
25-07-2009, 21:30
co do zniżek to ja najzwyczajniej wydrukowałem sobie na kompie i nie uwieżycie ale przeszło choć nie polecam bo różnie to może być , i druga sprawa do zniżki muszą być wyrażone w latach nie w %.

TommyHH
25-07-2009, 22:13
Dawno to robiłeś ? Trochę dziwne. Ja mam tłumaczenia zaświadczeń o nabytych zniżkach z dwóch towarzystw ubezpieczeniowych z Polski, ale wysłałem do brytyjskiego ubezpieczyciela tylko kopie. Zaakceptowali bez problemów i nie chcieli oryginałów . A takie kopie to mógłbym sobie bez wielkiego trudu przy pomocy Paint Shop Pro sporządzić. W.Brytania nie jest raczej krajem stu pieczęci pod dokumentem, ale myślałem, że mogą to sprawdzić i sprawdzają.

Drozdu
25-07-2009, 23:15
robiłem to jakieś 2 lata temu pieczątke kupiłem w lidlu taką uniwersalną i zmieniłem numery telefonu do ubezpieczalni ( tak na wszelki wypadek ) .Nie uznali mi całości ( zgłosiłem 50% za pięć lat pezwypadkowej jazdy a oni zaproponowali mi 3 lata, lepsze to niż nic co nie.:cool:

TommyHH
25-07-2009, 23:33
Zależy od firmy ubezpieczeniowej. W niektórych zniżki są do 3 lat, a potem dalej nic. A może to dlatego, że podałeś w procentach. Mi na zaświadczeniach z Polski wystawili daty od kiedy do kiedy samochód był ubezpieczony i dopisek, że w tym okresie była to jazda bezwypadkowa i nie pobrałem żadnych sum odszkodowań.
Zmieniony numer telefonu nic tu pewnie nie dałby, gdyby chcieli sprawdzić. A i tak mało prawdopodobne, że dogadaliby się po angielsku. Na moich dokumentach są jakieś n-ry rejestrów, więc pewnie sprawdza się to przez jakiś system komputerowy. Na zadupie dzwonić raczej nie będą.
Życie jednak uczy, że kłamstwo ma krótkie nogi, więc uważaj, choć jak już dwa lata minęły to papier masz "wyprany".

g-o-q
25-07-2009, 23:34
problem w tym, że np Churchill, czy quinn direct sprawdzą, czy masz jakiekolwiek auto zarejestrowane i ubezpieczone w PL, a jeśli tak to zniżek nie uznają,...

...problem.... znaczy dla mnie....:lol2:

(P.S. mam nadzieje, że zrozuniecie składnie bo strasznie upierdzielony jestem....)

GAWLAK
25-07-2009, 23:42
sie tak Drosdku jawnie nie chwal
firmy ubezpieczeniowe maja ludzi o d takich wyznan

TommyHH
26-07-2009, 00:14
problem w tym, że np Churchill, czy quinn direct sprawdzą, czy masz jakiekolwiek auto zarejestrowane i ubezpieczone w PL, a jeśli tak to zniżek nie uznają,...

Ubezpieczone a nie zarejestrowane. Mój samochód, który mam w Polsce jest zarejestrowany ale nieubezpieczony. a towarzystwo, w którym ubezpieczam swój samochód w UK i uznał mi zniżki jest właśnie Churchill.

Bury
26-07-2009, 06:50
Mój samochód, który mam w Polsce jest zarejestrowany ale nieubezpieczony.

Z tym też bym uważał,bo OC chyba musi byc opłacone,przynajmniej kiedyś tak było.

Drozdu
26-07-2009, 09:00
sie tak Drosdku jawnie nie chwal
firmy ubezpieczeniowe maja ludzi o d takich wyznan
Gawlak jak mi przyjdzie jakiś list z ubezpieczalni to pierwsze z toba pogadam.:D:D

----------- Dodano -----------

Do wszystkich agentów ubezpieczeniowych w UK PRZEPRASZAM TO SIĘ JUŻ NIGDY NIE POWTÓRZY:D:)

m@ly
26-07-2009, 11:15
Witam!

Kilka info jeżeli chodzi o prawa jazdy. Jeżeli osoba jest członkiem EU:
1. jako ''visitor'' nie musi wymieniać prawa jazdy as do chyba 75 roku życia - nie oznacza to ze może jeździć sobie bezkarnie po UK. Wszystkie wykroczenia są rejestrowane w bazie danych i taka tez osoba (jeśli to konieczne) może stracić swoje prawa jazdy
2. jako ''resident'' po upływie 3 lat prawa jazdy musi być wymienione na UK (koszt ok 50 funtów)

Jeżeli chodzi o poruszanie się po angielskich drogach polskim samochodem może to trwać do 6 miesięcy chyba ze ktoś pracuje to do 9. Jak kolega wyżej napisał po tym upływie samochód musi wyjechać z kraju.
Dla tych szczęśliwców którzy przekraczają ten okres radził bym uważać. Z tego co ja słyszałem jest tutaj (na pewno mojej okolicy - Southampton) akcja gdzie policja zgarnia polskie samochody. Nie jednokrotnie słyszałem od znajomych ze komuś tam zabrali samochód. Po upływie tych 6 czy 9 miesięcy (jeżeli ktoś chce jeździć dłużej niż maksymalny okres i nie pieprzyć się z wyjazdem i wjazdem do kraju) samochód musi być przerejestrowany na Agielskie blachy. Oczywiście przednie światła odpowiednio skierowane, zrobiony MOT i prędkościomierz musi wskazywać mile oprócz km. Moje zdanie jest takie że jeżeli ktoś zostaje na dłużej to warto kupić angielski samochód. No chyba że ktoś ma podejście takie w Polsce ubezpieczenie jest o wiele tańsze. No jest, ale tutaj ubezpieczenie tez nie kosztuje nie wiadomo ile a na pewno jest łatwiej.

Pozdrowionka

TommyHH
26-07-2009, 13:26
Z tym też bym uważał,bo OC chyba musi byc opłacone,przynajmniej kiedyś tak było.
Powiem, że ta sytuacja też mnie trochę niepokoi. Tak było i dalej tak jest, choć były jakieś sygnały, że próbują ten przepis zmienić. Nie wiem tylko, czy gdyby konsekwentnie to sprawdzali i czepiali się, to musiałbym samochód w Polsce na siłę ubezpieczyć ponownie, czy też naliczyliby mi ubezpieczenie za ostatnie trzy lata,które to samochód stoi bez ubezpieczenia. Najgorsze jest to, że w Polsce nie mozna samochodu czasowo wyrejestrować jak np. w Niemczech. Jedyne wyjście to zezłomowanie lub sprzedaż.

Drozdu
26-07-2009, 14:35
no i jeśli masz rok przerwy w ubezpieczaniu to tracisz zniżki ( przynajmniej tak było nim wyjechałem)

TommyHH
26-07-2009, 14:55
no i jeśli masz rok przerwy w ubezpieczaniu to tracisz zniżki ( przynajmniej tak było nim wyjechałem)

To akurat mi wisi. Kontynuuję zniżki z Polski tu (miałem 4 miesiące przerwy zanim nabyłem tu auto) i co roku nabywam nowych, wiec jakby zdarzyła się przedziwna sytuacja, że miałbym kiedyś wrócić do Polski, to mam zniżki stąd,które powinny być w Polsce uznane. Chodziło mi o taką sytuację np. że jadę teraz do Polski i chcę ponownie ubezpieczyć moje auto, które stoi tam w garażu zarejestrowane, ale nieubezpieczone od 3 lat. Czy wystarczyłoby kupić ubezpieczenie, czy musiałbym zapłacić też ubezpieczenie za te trzy lata wstecz ?

Drozdu
26-07-2009, 15:00
Z tego co wiem samochód musi mieć ciągłość ubezpieczenia więc będziesz musiał zapłacić za 3 lata.

Bury
26-07-2009, 20:00
Nie wiem czy naliczą tylko wstecz z jakimiś tam odsetkami czy nie zajmie się tym ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny,jeśli tak to koszty mogą być spore:confused:

TommyHH
26-07-2009, 21:15
W takim razie jak legalnie wyrejestrować samochód, gdy zaczęło się go np. sprzedawać na części ?
Przegladu ważnego nie ma od 2.5 roku a przecież bez ważnego przeglądu czyli podbitego dowodu rejestracyjnego nie mógłbym wykupić ubezpieczenia nawet gdybym chciał. Ostatnie towarzystwo ubezpieczeniowe powiadomiłem w odpowiednim terminie, że nie będę kontynuował ubezpieczenia. Czyli co ? Bebechy wyjąć a budę zezłomować ?

Drozdu
26-07-2009, 21:18
wystarczy że wyzłomujesz samo nadwozie z numerami i blok silnika otrzymasz papierki i z tablicami do wydziału komunikacji.:)

TommyHH
26-07-2009, 22:18
Silnik też :eek: ? Przecież teraz silnik jest jako tzw. część zamienna i można robić dowolne przeszczepy więc chyba silnika nie trzeba złomować ?

Drozdu
27-07-2009, 19:16
Zwracam honor masz racje sama buda styka:D:D

hefi
28-07-2009, 14:15
TommyHH witam, moze to glupi pomysl ale sprzedaj go dla jakiegos Dżona Smita, ja sie tak pozbylem kiedys problemu :cool:

m@ly mieszkam w soton juz ponad 2 lata i ciagle widuje te same autka na pl blachach w tych samych miejscach i nie slyszalem o jakiejs duzej akcji, na polnocy owszem ale tu :confused:

Michalak
28-07-2009, 15:14
co do zniżek to ja najzwyczajniej wydrukowałem sobie na kompie i nie uwieżycie ale przeszło choć nie polecam bo różnie to może być , i druga sprawa do zniżki muszą być wyrażone w latach nie w %.

z tym w sumie bym tak sie za bardzo nie cieszyl bo w razie wypadku sprawdza wszystko wiec mozesz miec lipe

Drozdu
29-07-2009, 11:05
mineło już prawie 2 lata więc się wyprało lecz nadal nie polecam.:cool::nono:

MLODY1986
05-08-2009, 20:04
Dobra jednak kupuje auto w UK powiedzcie mi na co zwracac uwage przy zakupie ??? dzieki za pomoc :)

GAWLAK
05-08-2009, 20:06
na co ??
na to samo co w Polsce

Bury
05-08-2009, 20:34
W dziale UK juz chyba wszystko zostało na ten temat powiedziane.
Jak masz odrobinkę cierliwości to na pewno znajdziesz.
Nie,że jesteśmy niemili,ale tyle było o tym pisane,że głupotą byłoby to wszystko wałkować jeszcze raz.

Miłej lektury.

MLODY1986
09-11-2010, 20:13
ahaa tak odnosnie tych co wjezdzaja do uk polskimi samochodami to piszecie ze trzeba go wywiesc z uk czyli wystarczy jechac na wakacje do polski na przyklad 3 tygodnei a potem znowu mozna rok w uk jezdzic czy trzeba w pl zmienic wlasciciela i blachy ??? bo z tego co widzialem to na autach z pl byla naklejka na szybie do kiedy moga przebywac w uk i jest tam data i numer rejestracyjny czyli zeby wjechac znowu to trzeba zmienic sobei go w polsce :ct:

GAWLAK
10-11-2010, 06:01
i po co tak kombinowac ??

zulik
10-11-2010, 13:56
i po co tak kombinowac ??

Też nie rozumiem, lepiej sprzedać swoje auto w Polsce i kupić identyczne tutaj :rolleyes:

MLODY1986
10-11-2010, 19:23
nie kombinuje tylko pytam bo ostatnio z kumplami zastanawialem sie jak to jest bo mamy tu wlochow i maja fiata coupe i ciagle na wloskich blachach bez zadnych naklejek na szybie i sa tu dobrych kilka lat a auto ciagle stoi i nie wyjezdza wiec zastanawiam sie po prostu jak to jest z tym przebywaniem tu autem z innego kraju

kamil18_05
10-11-2010, 22:04
po prostu nikt jeszcze ich nie złapał. szwagier jeździł rok aż go złapali i teraz wraca do pl sprzedać auto

MLODY1986
10-11-2010, 22:15
ale uczyl was ktos odpowiadac na pytania :scratch:
pytam wprost zeby dalej sie poruszac w uk to trzeba wyjechac i wjechac
czy wyjechac i przerejstrowac :ct:

GAWLAK
11-11-2010, 10:11
wjechac i wyjechac nic nie da
a przerejstrowanie to kombinacja dla wariata

Westhub
11-11-2010, 12:03
sluchaj gawlaka, co z tego ze wjedziesz i wyjedziesz i znowu wjedziesz...liczy sie okres od momentu nadania Tobie statusu rezydenta a nie kiedy wjechales autem. Tu nie chodzi o to zeby auto nie jezdzilo, tylko zebys ty nie uzywal na codzien auta niezarejestrowanego. i wszedzie gdzie mieszkalem tak jest...niemcy 1rok auto i prawko, irlandia 1 rok prawko i 24godz auto, szwajcaria 1rok auto i 1 rok prawko. Wrazie wpoadki jest kara i konsekwencje finanowo-logistyczne. zreszta wyjasnialismy to z bury`akiem i dziaduszka juz ze 2 lata temu. to samo sie tyczy w druga strone - auto na wyspiarskich blachach moze byc 3 miesiace na kontynencie. jak wywiniesz orla, ubezpieczalnia nie zaplaci, bo w takiej sytuacji rzadaja dowodow w postaci biletow promowych.

Canadyjczyk
13-03-2011, 03:26
No dobra po paru spotkaniach z "POLICE" mogę śmiało stwierdzić iż przyjechałem do UK rok temu z własnym autem VA i jeżdżę nim do dziś !! co wy paplacie na tym forum to nie wiem. Mądry pan "POLICE" stwierdził iż:::::: raz na pół roku muszę być autem poza granicą UK. Nie jest stwierdzone iż mam jechać do swojego kraju, mam raz na pół roku wyjechać z wyspy!

Westhub
13-03-2011, 07:59
Canadyjczyk, bylem troche dluzej i mam troche wiecej doswiadczenia...to nie z policja bedziesz mial problemy tylko z customs. Policjanci zazwyczaj nie maja pojecia o co chodzi i to jest fakt, oni tylko moga cie podac do customs.
Zasada o ktorej piszesz, czyli raz na pol roku, to bzdura to raz, bo przepisy wyraznie mowia o 3 miesiacach (chyba ze sie cos ostatnio zmienilo a nie sadze), ale ten przepis tyczy sie do turystow a nie rezydentow. A dwa, z tego co piszesz, ty nawet nie masz statusu rezydenta, wiec nie podlegasz obowiazkowi rejestracji wlasnego samochodu za granica i jestes traktowany jak turysta, rozumiesz to?
Jednym slowem, siedzisz na czarno...jestes jak turysta i co 3 (ew 6 jak cos sie pozmienialo, ale wszedzie w europie sa 3 miesiace) miechy lecisz na prom do FR i masz spokoj...siedzisz na bialo, masz zagraniczne zameldowanie i nip, to jestes rezydentem i musisz status swojego auta uregulowac prawnie w kraju rezydencji, czyli sprzedac i wywiezc z tego kraju albo zarejestrowac, opodatkowac i ubezpieczyc w tym kraju. Koniec kropka. A co madry bobby mowi to nie musi byc prawda - watle zrodlo informacji.

I hamuj sie z pisaniem, bo nie paplamy. 1-szy post i juz w nim sapiesz. Nasza wiedza jest oparta na dlugoletnim doswiadczeniu na wyspach i za granica ogolnie, a nie jak twoja na paromiesiecznym...

shaftt
13-03-2011, 08:50
I hamuj sie z pisaniem, bo nie paplamy. 1-szy post i juz w nim sapiesz. Nasza wiedza jest oparta na dlugoletnim doswiadczeniu na wyspach i za granica ogolnie, a nie jak twoja na paromiesiecznym...

racja :)
sorry za off topic
pozdro

bartek04.77
13-03-2011, 10:24
i wszedzie gdzie mieszkalem tak jest...niemcy 1rok auto i prawko, irlandia 1 rok prawko i 24godz auto, szwajcaria 1rok auto i 1 rok prawko.

polskie prawko trzeba wymienic do 3 lat a jesli prowadzisz ciezarowki,autobusy do 5 lat
http://www.direct.gov.uk/en/Motoring/DriverLicensing/DrivingInGbOnAForeignLicence/DG_4022556

od momentu kiedy jestes rezydentem, ktorym zostajesz po 3 miesiacach od przyjazdu automatycznie tzw rezydent podatkowy. ludzie czesto myla ze rezydentem jest sie wtedy kiedy dostana niebieskie ksiazeczki. niebieska ksiazeczka to jest dokument rejestracyjny potrzebny do otrzymania obywatelstwa i po 5 latach od otrzymania tejze niebieskiej ksiazeczki stajesz sie rezydentem stalym, i wtedy po roku mozesz aplikowac o paszport.
czyli polskie prawko trzeba wyminic po 3 latach mieszkania w UK, chyba ze dostaniesz mandat wtedy najlepiej natychmiast.

Westhub
13-03-2011, 11:55
automatycznie chyba nie, bo musisz wnioskowac o rezydencje, prawda? Ale jak sie ma staly adres zamieszkania, nip itd, to ma sie status rezydenta (nazywanego tak ogolnie). Ale faktycznie jest jakos ze po 5 latach nabywa sie jakiejstam rezydencji (w de nazywaja to Niederlassung - po polsku bedzie chyba Przez zasiedzenie). Prawa i obowiazki obu typow rezydentury sa identyczne, jedynie jak sie jest tej po 5 latach, to mozna sie rozliczac inaczej z podatkow, bodajze ryczaltowo, przez vat ,i jeszcze jakos inaczej, dokladnie nie wiem.
W UE jest jeszcze cos takiego jak rezydent tymczasowy. Polega to na tym, ze rezydencje podatkowa czy tez nazywana stala masz w miejscu, w ktorym przebywasz w roku min. 160 dni pelnych (od 04.00 do 22.00 czy jakos tak, dokladnie nie pamietam tych godzin) a rezydencje tymczasowa mozesz miec jeszcze w kilku miejscach. Np rodzice mojej bylej znajomej mieli rezydencje podatkowa stala w Principale Di Monaco a tymczasowa w Chiavennie w IT i Lugano CH.

Ja sie zastanawiam jak wyglada w Polsce i IRL moj status, gdzie rezydencje stala obecnie mam w CH (Permit B), a ciagle jestem rezydentem w IRL (mam oficjalny adres i pps) i mam stale zameldowanie w PL(adres zamieszkania i nip). W swietle prawa EU nie mam prawa wlasnym autem jezdzic ani po Polsce ani po Irlandii. Ale ja tam pokazuje dowod CH i nikt sie nie czepia...a mielimy z Wojtasem konkretna kontrole niemieckiej policji na granicy w Zgorzelcu, oj mieli my...

bartek04.77
13-03-2011, 12:38
Nie wiem Westhub jak to wyglada w reszcie UE ale w UK to wiem bo mam to wszystko przepraktykowane.
--- Od momentu rozpoczecia pracy w UK, w ciagu miesiaca powinienes sie zglosic do home office wysylajac form ze jestes i pracujesz. zaczac pracowac mozesz od razu nie potrzeba zadnych pozwolen. Po 3 miesiacach jestes automatycznie rezydentem podatkowym (rezydent tzn mieszkaniec) masz numer NIN tyczasowy lub staly, adres. mozesz wystapic o niektore benefity. nie musisz sie rejestrowac jesli od razu jestes samozatrudniony tzn przyjezdzasz i otwierasz z miejsca swoja dzialalnosc.
----po roku od zarejestrowania w home office, jesli przez okragly rok sie pracowalo, wysylasz kolejny form o niebieska ksiazeczke ( residency registation). tego nie trzeba w ogole robic ale jesli chcesz otrzymac obywatelstwo to musisz. tu ludzie myla ze sa rezydentami bo maja ksiazeczki.
----po 5 latach od otrzymanie ksiazeczki dostajesz rezydenture stala (permanent residency) ktora dostaje sie automatycznie ( ostatnio to zmieniono bo kiedys trzeba bylo znowy sie gimnastykowac i wysylac form)
----czekasz nast rok czyli 6 lat od otrzymania ksiazeczki i wystepujesz o paszport.

sorki to wszystko jest nie na temat w tym watku,pewnie moderator to wytnie albo okszanto sie zgarnie. ale zeby rozwiac watpliwosci z tym prawkiem, po 3 latach od przyjazdu trzeba zmienic bo rezydentem ( mieszkancem) stajesz sie po 3 miesiacach od rozpoczecia pracy. a jak dostaniesz mandat wczesniej to lepiej od razu wymieniac chodzi o to ze musisz miec papierowa czesc (counterpart) do prawka zebys mogl dostac punkty.

ogolnie temat rzeka z tymi rezydentami a ludzie mieszkaja tu po prawie 10 lat i ciagle nic nie wiedza

Canadyjczyk
03-04-2011, 11:03
Rozumiem Westhub (http://forum.vectra-unlimited.pl/member.php?u=68) przepraszam trochę mi się hamulec zawiesił. Korzystając z dobrodziejstwa tego tematu chcę zadać pytanie ponieważ raz że nie mogę znaleźć takiej odpowiedzi tu na forum a dwa że nikt z moich znajomych tak że pojęcia nie ma co z tym zrobić. Muszę polecieć do polski ale nie mam transportu na lotnisko do Liverpoolu pozostał mi tylko jeden kolega który ma w ten dzień wolne lecz jego marnota Toyocina nie przeszła MOT i on też jest w czarnej D... Czy mój kolega może przyprowadzić z Liverpoolu moją Kaśkę VA na polskich blachach ?

shaftt
03-04-2011, 15:22
wg mnie może...skoro masz auto na polskich blachach to masz ubezpieczone w Polsce,nieprawdaż?
a na polskim ubezpieczeniu może jeździć każdy,nie tak jak w angielskim ubezpieczeniu,że musisz być wpisany jako dodatkowy kierowca...

a może się mylę?? ;)

Pozdro