PDA

Zobacz pełną wersję : X20XEV Po wymianie oleju w warsztacie...


Kreon
05-10-2008, 18:34
Witam wszystkich.

Historia...:
Opel (Vauxhall) Vectra (B) X20XEV (Bez inst. gazowej) rocznik 99 (lipiec).
Kupilem ją pod koniec kwietnia (z przebiegiem 122K - mil) i w czerwcu był wymieniany olej (na 15W40) oraz oczywiście filtr oleju. W zasadzie nic sie nie działo złego z samochodem, jedynie wymieniłem jeszcze filtr powietrza, filtr pyłkowy i kiedyś wyskoczył mi błąd lambdy, którą też wymieniłem.

Co się ostatnio stało:

Jako, że zawsze parkuję w tym samym miejscu (z dokładnością do 5 metrów :)) pod Police Station (bezpieczniej) zauważyłem około 10 dni temu, że komuś musi cieknąć olej (nie tylko ja tam parkuję)... Niestety tym kimś byłem ja (a właściwie moja Viki). Stwierdziłem, że kapie na uszczelce misy olejowej i starałem podokręcać śruby. Poprawiło się i nie było już"cieknięcia" a jedynie pare kropel na dzień, jednak tych parę kropel było dla mnie za dużo więc umówiłem się na wymianę nieszczęsnej uszczelki i oleju wraz z filtrem. W ostatni piątek zawiozłem autko do warsztatu i oddając kluczyki od niego poprosiłem żeby wymienili na jakiś dobry olej (zaznaczyłem, że jest tam wlany 15W 40).

Po paru godzinach odebrałem autko, po czym przywiozłem kobietę z pracy do domku (w sumie jakies 6 mil). A w sobotę postanowiliśmy z moją pania pojechać do sklepu polskiego (około 6 mil). Po zakupach odpalam Viki (jak zawsze bez problemu), ale widzę, że świeci się ikonka ciśnienia oleju i słychać klekotanie pod maską... Jako, że jestem "noga" z dziedziny motoryzacji, zadzwoniłem do kumpla który jest mechanikiem, a on kazał sprawdzić mi, czy oleju jest tyle ile być powinno (choć jak wiadomo gdyby było go mniej niż powinno, to na MIDzie wywaliłby komp odpowiedni komunikat. Sprawdzam wyciągając bagnet i szczęka mi opadła jak go wyciągnołem... Poziom oleju był w porządku, ale olej miał żółtawy kolor (jak słonecznikowy) i jak go wziołęm w palce to był bardzo miękki(?)... Mówię to znajomemu przez telefon, a on na to, że zaraz przyjedzie. Gdy przyjechał stwierdził, że ten olej jest prawdopodobnie syntetyk i jak kazał odpalić silnik i usłyszał klekoczące zawory zaraz kazał go zgasić i stwierdził, żebym zapomniał o jechaniu Viki do domu, tylko bierzemy ją na hol... i Tak zrobiliśmy, tzn. odcholowana Viki stoji pod bramą warsztatu i czekam na otwarcie go jutro rano... ZNajomy stwierdził, że na razie powinienem zaatakować warsztat, że zły olej wlali i żeby na ich koszt naprawiali, a jak się nie uda to kilka opcji (jedna z nich kupno silnika na scrap yardzie (szrot) i podmiana...

Panowie, Biorąć pod uwagę to co wyżej opisałem i mając na uwadze to, że piszący nie za bardzo ma pojęcie o mechanice pojazdowej, jak myślicie na jakie koszta powinienem się przyszykowac?

Czowa
05-10-2008, 18:42
Koszta wymiany motoru w GB to bardziej znają w dziale naszego forum GB.
Najpierw reklamuj w warsztacie gdzie olej wymieniali.
Może olej do do smażenia Ci wlali ;)

Przenoszę do VU - UK.

Kreon
05-10-2008, 18:53
Koszta wymiany motoru w GB to bardziej znają w dziale naszego forum GB.

Hmmm, jednak źle napisałem swój post, chodziło mi raczej o to, co mogło się sp...itolić, bo silnik to znajomy może wyszarpnąć za około 80 funtów a robota około 100 funtów...

Najpierw reklamuj w warsztacie gdzie olej wymieniali.

Oczywiście, że będę reklamował, choć dziwna sprawa z tym warsztatem, gdyż wszyscy go wychwalają i znam takich (tubylców) którzy tylko tam robią swoje auta... Jednak już mi doradzali co zrobić i gdzie się udać w razie gdyby "chcieli umyć ręce" :o

Może olej do do smażenia Ci wlali ;)
A cholera ich wie, dla mnie to jest olej słonecznikowy lub rzepakowy...:lol2:

Bury
05-10-2008, 19:08
ale olej miał żółtawy kolor (jak słonecznikowy) i jak go wziołęm w palce to był bardzo miękki(?)

A może olej wymieszał się z płynem układu chłodzenia??

GAWLAK
05-10-2008, 19:13
sam pomysl z wlaniem w czerwcu 15w40 to jakas paranoja
powinien spokojnie pomykac jeszcze na 5w30 czyli pelnym syntetyku

teraz sie dowiedz co robili i co wlali
jak znam angoli to potrafia spartolic robote i to na maxa
aczkolwiek jedno moze byc nie zwiazane z drugim
mogl sie po prostu silnik wysypac

Bury jak sie wymiesza to jest to co bylo u mnie
ciapka w kolorze kawy z mlekiem ;)a nie slonecznikowy kolor

sleesh
05-10-2008, 19:29
sam pomysl z wlaniem w czerwcu 15w40 to jakas paranoja
powinien spokojnie pomykac jeszcze na 5w30 czyli pelnym syntetyku

Wytlumacz, bo cos dziwnie to brzmi. Zmieniasz sobie mineral na syntetyk itp zaleznie od pory roku?

GAWLAK
05-10-2008, 19:35
kto ma tlumaczyc ??
ja ??

Kreon
05-10-2008, 19:40
sam pomysl z wlaniem w czerwcu 15w40 to jakas paranoja
powinien spokojnie pomykac jeszcze na 5w30 czyli pelnym syntetyku

Znaczy, że co, pomimo, że był wlany minerał, to miałem wlać syntetyk? To ja rzeczywiście jestem totalnym laikiem, bo myślałem, że nie wolno w tę stronę...

GAWLAK
05-10-2008, 19:42
wogole nie powinno smigac na mineralnym
nie przy tym stanie licznika

o to mi sie rozchodzi
to ze sie nie zmienia mineralnego na syntetyk to dobrze wiem

Kreon
05-10-2008, 20:11
wogole nie powinno smigac na mineralnym
nie przy tym stanie licznika

Nie wiem, ktoś mi mówił, że powyżej 120 tysięcy mil powinien być mineral, ale ja się nie znam... Tak, czy siak, nie powinien być zmieniany na syntetyk gdy wcześniej był mineral, nawet ja to wiem ;)

GAWLAK
05-10-2008, 20:31
to pogratuluj temu komus ;)
ja przy 130000 przeszedlem na polsyntetyk z jednego powodu
wcinal mi za duzo oleju

Denali
05-10-2008, 20:50
ja przy 130000 przeszedlem na polsyntetyk z jednego powodu
wcinal mi za duzo oleju

ja sie podczepie z ciekawosci, bo pewnie mowisz o 2,6?
130k mil to by dalo jakos tak ok.210k km?
to ile Ci bral zanim przeszedles na polsyntetyka?
to tak dla mojego porownania czy ja tez mam juz przechodzic (mam 203k km) :D

Dzidek Gb
05-10-2008, 21:16
ile Ci bral zanim przeszedle
:D:D pewnie 1.5 litra na 1000 kilometrów

GAWLAK
05-10-2008, 21:35
delikatnie wykraczal poza norme
dlatego zmienilem
pisalem Ci o tym na GG o ile dobrze pamietam

Bury
05-10-2008, 22:33
Oleje teraz są tak dobre,że przy przebiegu 200tys km olej mineralny nie powinien zrobić żadnej krzywdy silnikowi.

Kreon
06-10-2008, 10:42
OK, Samochod w warsztacie, zapytalem najpierw jaki olej dali, powiedzieli, ze 10W40, nie wiem czy dobrze, bo przedtem byl 15W40. Wzieli Viki na kanal i beda patrzec co jest nie tak, ze cisnienia oleju nie ma. A moze jak wymieniali uszczelke na misy to mechanik pokrzywil smok (to moje domysly, bo gdzies na forum czytalem o takim przypadku).

Padinio
06-10-2008, 12:43
gawlak 5W40 w X20XEV ??? taki olej mozesz do bialasa zalac .. nie do tego motoru... bo pogubisz zawory...w tych motorach zalecany jest polsyntetyk 10W40.

Swoj X20XEV przy 90k mil zalalem olejem GM-a 10W40 SemiSyntetic...i nie narzekam...dziwie sie ze mi sie jeszcze nie zagotowal...

Kreon
07-10-2008, 21:22
Wiec za "naprawe" nie wzieli nic, niby wymienili olej na 15W40 i , że cos tam prawdopodobnie ze smokiem bylo nie tak i czyscili i niby wsio OK, tylko, jak na moje oko, olej nie jest 15W40 i czasem po odpaleniu kontrolka dluzszy czas nie gasnie... Aczkolwiek... nie zauwazylem niczego podejzanego w zachowaniu Viki...

GAWLAK
07-10-2008, 21:39
Padino 5w30 ;) GMa
na bank x20xev na takim wyjezdzal z fabryki :D

Padinio
08-10-2008, 01:55
Padino 5w30 ;) GMa
na bank x20xev na takim wyjezdzal z fabryki :D

moze i wyjezdzal...ale wszedzie(czasopisma,manuale)opel rekomenduje olej GM - 10W40 do tego modelu silnika...powyzej 90000mil