PDA

Zobacz pełną wersję : wymiana prawka ANGIELSKIEGO na polskie


adressat
26-09-2008, 12:13
dzisiaj zaliczyłem niezeły wnerw w wydziale komunikacji, chciałem wymienic angielskie prawko z powrotem na polskie, i co usłyszałem: do zapłacenia 80 zł, prawo jazdy do tłumaczenia (nastepne 50zł), nowe zdjęcie (15zł) wypełnić podanie no i najlepsze: prawko miałem polskie, ktore było wazne bezterminowo (jako dokument, nie pisze tu o uprawnieniach do kierowania) ale angielskie jest wazne na 10 lat, wiec pani powiedziała, ze polskie za 10 tez bede musiał wymienic bo tyle bedzie wazne. ogolnie żygać mi sie zachciało...chyba bede jezdził do 2016 na angielski, o ile tak sie da, bo wymiana na polskie za duzo kosztuje...

GAWLAK
26-09-2008, 12:16
wymiana prawka co 10 lat to wymagania unijne (czlowiek sie zmienia z wiekiem to i fotke trzeba aktualizowac)
tez tak mam
uprawnienia do prowadzenia do 2045
ale prawko do 2014

z tym nic nie zrobisz

a co do ceny

w anglii za wymiane tez kasuja ;)
teraz chyba kolo 40 funtow

adressat
26-09-2008, 13:41
no kasują, ale myslałem, ze jak angole odesłali moje do polski z powrotem to ono sobie tam na mnie czeka, a tu dupa, pani w okienku powiedziala, że owszem przyszło z powrotem, ale oni te prawka niszczą komisyjnie. na razie jezdze na angielskim, na znak protestu. mam nadzieje, ze nie bedzie problemu przy zakupie ubezpiecznia w polsce na auto z tym prawkiem :/

no ale z tym tłumaczeniem to już przegięcie pały, dlaczego w angli nikt nie pytał o tłumaczenie polskiego prawka? przeciez ten dokument jest tak skonstruowany żeby każdy idiota na kazdej szerokości geograficznej wiedzial o co w nim chodzi bez tłumaczenia. ktos mi moze wyjasnic co tam mozna przetlumaczyc? napis: driving license?

shaftt
07-05-2009, 12:43
a ja mam pytanie tez co do prawka...

kolega ostatnio zdal egz. na prawko tutaj w UK i przez najblizszy rok ma limit 6 punktow karnych. Wpadl wiec na pomysl ze wymieni prawko na polskie (gdzie bedzie 21 punktow) a potem znow na angielskie aby miec od razu limit 12 punktow... czy to taki manewr może przejść??
Jak myslicie??

Cheers

GAWLAK
07-05-2009, 12:55
bezsens
jak zaklada ze dostanie te 6 w rok
to lepiej niech za kolko nie wsiada
ja w 10 nie dostalem zadnego :p

TommyHH
07-05-2009, 19:52
no ale z tym tłumaczeniem to już przegięcie pały, dlaczego w angli nikt nie pytał o tłumaczenie polskiego prawka? przeciez ten dokument jest tak skonstruowany żeby każdy idiota na kazdej szerokości geograficznej wiedzial o co w nim chodzi bez tłumaczenia. ktos mi moze wyjasnic co tam mozna przetlumaczyc? napis: driving license?

Zgadzam się, że to chore. W końcu wydaje mi się, że w odpowiednio ponumerowanych rubryczkach w każdym kraju UE są te same informacje. Po co więc tłumaczenie, tym bardziej, że imię, nazwisko, PESEL, data urodzenia, adres (który i tak sie zmienił) to chyba nie są informacje do tłumaczenia. Przypomnij w urzędzie, że od 5 lat Polska też jest w EU i powinni Ci to zrobić bez tłumaczenia, choćbyś miał prawko po portugalsku bądż fińsku. Za wymianę zapłacić musisz, ale nie płaciłbym za tłumaczenie.

shaftt
08-05-2009, 11:45
bezsens
jak zaklada ze dostanie te 6 w rok
to lepiej niech za kolko nie wsiada
ja w 10 nie dostalem zadnego :p

a ja z kolei myslę,że to nie jest besens... bo dla kogos kto dopiero zrobil prawko 6 punktow mozna bardzo łatwo wyłapac... wystarczy się zamysleć i na 30 jechac 32 i ciach... fotka jest... x2 i po prawku... a chciałbym przypomnieć ze jest to kraj o najwyzszym procencie kamer przypadajacym na jednego mieszkanca na świecie...wiec o fotke nietrudno zwlaszcza jak sie mieszka w duzych metropoliach...

pozdrawiam

GAWLAK
08-05-2009, 12:24
na 30 jechac 32 i
za to nie wysla nawet pisma ;)
kilka razy tak mialem i to dawno temu
mandaty przychodza do miesiaca

i nie pitol mi o fotkach
jak sie jezdzi przepisowo i z glowa to nie ma jak sie zalapac
jezdze codziennie po Londynie
a tam fotki sa co 100-200 metrow :p
niech sobie kupi navi z kamerami
dwa w jednym ;)

shaftt
08-05-2009, 13:08
i nie pitol mi o fotkach
jak sie jezdzi przepisowo i z glowa to nie ma jak sie zalapac

nie pitole... ;) ale wiesz jak jest... świeży kierowca jest zazwyczaj mocno zdenerwowany jak jezdzi wiec o zlamanie przepisu,stluczke nie trudno... w tym rowniez o fotke...masz racje ze za tak male wykroczenie to nie przysylaja...ale 6 pkt. to niewiele...poza tym jak jest wiekszy limit to i komfort psychiczny jest wiekszy...
ale,ale...odbieglismy troche od tematu... ;)

TommyHH
08-05-2009, 14:04
na 30 jechac 32 i ciach...

Chyba przesadzasz. Ja slyszalem, ze przy ograniczeniu np. 30 mph radary sa tak wyskalowane, ze pstryknie ci przy 37-38 mph dopiero. O te mile-dwie chyba kazdemu sie zdarzylo, a i specjalnie nie hamuje ponizej dozwolonej predkosci tam gdzie jezdze i sa stale radary, a jeszcze nic nigdy nie dostalem. A te 7-8 mil to juz na "budziku" wyraznie widac...

GAWLAK
08-05-2009, 21:18
świeży kierowca jest zazwyczaj mocno zdenerwowany
wyobreaz sobie ze bylem swiezym kierowca ;)
takie tlumaczenie do mnie nie dociera
skoro tak sie boi znaczy sie ze nie nadaje sie na kierowce

TommyHH
08-05-2009, 22:02
skoro tak sie boi znaczy sie ze nie nadaje sie na kierowce

Hehehe. Zgadzam się.
To jeszcze dobrze, że ma respekt (zakładam, że nie strach) do świata tak jak każdy świeży powinien. Gorzej, gdyby był taki jakich każdy z nas pewnie zna.: świeży, ale kozak i to bez wyobraźni. Niestety, tacy też dostają prawo jazdy i stwarzają zagrożenie na drodze.
Przepisy trzeba przestrzegać jakie by nie były, mimo tego, że niektóre są nieżyciowe. Kolega jak nie będzie rozmawiał w czasie jazdy przez komórę to raczej nic mu nie grozi, a nawet gdyby go raz "cyknęli" to od razu prawka nie cofną, a respektu nabierze i będzie uważał.
A prawka niech lepiej nie zmienia, bo jakby pojechał do Polski na urlop ze świadomością, że ma "aż 21 punktów" i "tylko" przez rok, to różne rzeczy za kierownicą mogłyby mu przyjść mu do głowy (odpukać).

aspro
09-05-2009, 12:32
Chyba przesadzasz. Ja slyszalem, ze przy ograniczeniu np. 30 mph radary sa tak wyskalowane, ze pstryknie ci przy 37-38 mph dopiero. O te mile-dwie chyba kazdemu sie zdarzylo, a i specjalnie nie hamuje ponizej dozwolonej predkosci tam gdzie jezdze i sa stale radary, a jeszcze nic nigdy nie dostalem. A te 7-8 mil to juz na "budziku" wyraznie widac...

Tez mi sie wydawalo, ze jakas tolerancja musi byc, tym bardziej, ze rozne auta pokazuja bardzo roznie... Jesli chodzi o swiezego kierowce, to taki moim zdaniem nie powinien nic zlapac ze wzgledu na bycie swiezym i rozgladanie sie po okolicy.
A zeby byc perfekcyjnie szczerym, to kiedys sie zagapilem autobusem i przejechalem kolo bialego vana z 35 mph i nic nie przyszlo... Trzeba sie dobrze postarac, zeby dostac kwita... Co innego z parkowaniem:))

GAWLAK
09-05-2009, 12:42
za parkowanie nie ma puntow ;)

dafi
19-05-2009, 00:54
jak by za parkowanie były punkty to juz by mi moje zabrali :P
a na marginesie jak jest z punktami które złapie się będąc w Polsce i mając angielskie prawko?? i czy jak zatrzyma nas policja dostaniemy mandat czy musimy zapłacic gorówka ??

GAWLAK
19-05-2009, 04:35
jak masz meldunek w PL to kredytowy mozesz dostac
jak nie masz to na miejscu
punktow nie dostaniesz ;)

drmariusz
12-06-2009, 19:46
dzisiaj zaliczyłem niezeły wnerw w wydziale komunikacji, chciałem wymienic angielskie prawko z powrotem na polskie, i co usłyszałem: do zapłacenia 80 zł, prawo jazdy do tłumaczenia (nastepne 50zł), nowe zdjęcie (15zł) wypełnić podanie no i najlepsze: prawko miałem polskie, ktore było wazne bezterminowo (jako dokument, nie pisze tu o uprawnieniach do kierowania) ale angielskie jest wazne na 10 lat, wiec pani powiedziała, ze polskie za 10 tez bede musiał wymienic bo tyle bedzie wazne. ogolnie żygać mi sie zachciało...chyba bede jezdził do 2016 na angielski, o ile tak sie da, bo wymiana na polskie za duzo kosztuje...

witam, kursow na nowo nie mosiales zdawac?tzn. tylko te oplaty, zdjecia, tlumaczenia i juz? dzieki, pozdro

zenek222
10-07-2009, 10:13
A jak jest w sytuacji, kiedy chcemy wymienić angielski plastik na polski a na angielskim mamy jakieś punkty karne. Zostaną one naliczone na polskie prawko czy polskie pozostanie czyste??

Oski
11-07-2009, 11:56
jak masz meldunek w PL to kredytowy mozesz dostac
jak nie masz to na miejscu
punktow nie dostaniesz ;)

Jak masz meldunek dostajesz kredytowy, bez meldunku - gotowka. Ale punkty moga Ci wlepic, sa przypisane do PESEL'u - ja dostalem za brak pasow jakies 2 miesiace temu. Pytanie tylko co sie dzieje jak uzbierasz komplet i zlapia Cie kolejny raz?

GAWLAK
11-07-2009, 12:04
sa przypisane do PESEL'u
zabiora Ci dowod ;)

Oski
11-07-2009, 12:35
zabiora Ci dowod ;)

PESEL raczej;) Albo wlepia Ci za brak uprawnien, bo przeciez angielskiego plastiku Ci nie zabiora;)

TommyHH
11-07-2009, 21:01
No nie raczej, z tymi punktami. Rok temu (14 sierpnia, czyli za 3 dni skasują mi punkty :p) jechałem w Polsce i złapali mnie nieoznakowanym radiowozem za przekroczenie prędkości. 300 złotych i 8 punktów. Mam polskie prawo jazdy. Dowodu osobistego nawet nie chcieli i nie widzieli. Pytałem policjanta jak z punktami. Mówił mi, że jeżeli miałbym zameldowanie za granicą to nie wypisaliby mi kredytowego tylko muszę zapłacić od razu, a punktów nie daliby mi wcale - nawet z polskim prawkiem. Wierzą tak na słowo? Zastanawiam się tylko co by było akurat w takim przypadku, kiedy powiedziałbym, że mam zameldowanie za granicą a nie miałbym wystarczającej ilości gotówki przy sobie?

GAWLAK
11-07-2009, 21:23
wtedy jedziesz do bankomatu

Oski
11-07-2009, 21:24
No nie raczej, z tymi punktami. Rok temu (14 sierpnia, czyli za 3 dni skasują mi punkty :p) jechałem w Polsce i złapali mnie nieoznakowanym radiowozem za przekroczenie prędkości. 300 złotych i 8 punktów. Mam polskie prawo jazdy. Dowodu osobistego nawet nie chcieli i nie widzieli. Pytałem policjanta jak z punktami. Mówił mi, że jeżeli miałbym zameldowanie za granicą to nie wypisaliby mi kredytowego tylko muszę zapłacić od razu, a punktów nie daliby mi wcale - nawet z polskim prawkiem. Wierzą tak na słowo? Zastanawiam się tylko co by było akurat w takim przypadku, kiedy powiedziałbym, że mam zameldowanie za granicą a nie miałbym wystarczającej ilości gotówki przy sobie?

To lecisz z nimi do bankomatu. Tyle, ze w UK meldunku nie ma;) Kto nie wierzy z pkt do PESEL'u niech zadzwoni do Urzedu Miasta;) Ja mam dowod na papierze - moge wstawic fotki. Kilkanascie razy nie wiedzieli co zrobic z prawkiem w UK i puszczali, ale znalazl sie ambitny kraweznik z Leszna i wlepil mi punkty.:cool:

TommyHH
11-07-2009, 21:40
A, to jak do bankomatu to spoko. Tylko dziwi mnie, że policjant tak na luzie zareagował. Czyżbym mógł ewentualnie skłamać gdzie jestem zameldowany a on by mi uwierzył ? Nie mają możliwości sprawdzenia tego w komputerze w radiowozie ? Chodzi w końcu o mozliwoś wbicia punktów i to na polskie prawo jazdy. Co do meldunku w UK to wiem,że nie ma. Kluczowe jest zapewne wymeldowanie się z adresu w Polsce. Kiedyś w Polsce aby się wymeldować musiałeś zameldować się gdzieś indziej. Teraz to łatwa procedura. Możesz się wymeldować "do nikąd".
Czyli w miarę logiczne z tym krawężnikiem z Leszna i PESEL-em. Gdybyś załóżmy w ciągu roku chciał wymienić prawko z brytyjskiego na polskie to te polskie odebrałbyś z bagażem punktów. Mimo to nasrał Ci tylko niejako w kartotekę w urzędzie komunikacji, gdzie po roku sie skasuje i tak, a na brytyjskie prawko punktów nie wbił.

Oski
11-07-2009, 21:59
Na brytyjskie nie wbil bo takiej mozliwosci nie ma;) Ja nieraz klamalem, ze meldunek w dowodzie nieaktualnym bo obowiazku nie ma (niech dadza mi dom to sie zamelduje). Wiekszosc z nich wydrapala sobie dlugopisem "dziary" na czole po czym bylo "a jedz";) tylko ten leszczynski kraweznik ambitny byl - tak dlugo przez papuge gadal az mu w gardle zaschlo;) Zreszta to nie moj pierwszy mandat w Lesznie.

TommyHH
11-07-2009, 22:09
Dalej jestem ciekaw, czy meldunek z radiowozu mogą sprawdzić, bo przecież dowodu osobistego nie musisz mieć, a możesz mieć brytyjskie prawko i byc zameldowanym w Polsce. Czy wbijając dane personalne w komputer (o ile taki mają) mogą to sprawdzić. Zdziwiło mnie, że policjantowi to zwisało, bo kasa kasą, ale kierowcy chyba sprawia różnicę - mieć punkty lub ich nie mieć.

aspro
11-07-2009, 23:07
A mnie to moga dac punkty w Polsce... Bywam tylko raz do roku, wiec do kolejnej wizyty przepadna... Swoja droga szkoda, ze tu 4 lata...

GAWLAK
11-07-2009, 23:13
Swoja droga szkoda, ze tu 4 lata
a nie 3 przypadkiem ??

TommyHH
11-07-2009, 23:51
A mnie to moga dac punkty w Polsce... Bywam tylko raz do roku, wiec do kolejnej wizyty przepadna... Swoja droga szkoda, ze tu 4 lata...

Zawsze planujesz urlop w Polsce z kalendarzem co conajmniej 365 dni?:)
Ja, jak czegoś zaczynam żałować, to staram się to natychmiast zmienić, ale chyba nie o tym... Taki temat już gdzieś tu jest...Głowa do góry !

Oski
12-07-2009, 07:47
Dalej jestem ciekaw, czy meldunek z radiowozu mogą sprawdzić, bo przecież dowodu osobistego nie musisz mieć, a możesz mieć brytyjskie prawko i byc zameldowanym w Polsce. Czy wbijając dane personalne w komputer (o ile taki mają) mogą to sprawdzić. Zdziwiło mnie, że policjantowi to zwisało, bo kasa kasą, ale kierowcy chyba sprawia różnicę - mieć punkty lub ich nie mieć.

Zapewne jak sie upra to moga to sprawdzic, pewnie zalezy to tez jak daleko od miejsca zameldowania Cie zatrzymaja. Swoja droga jak potwierdza PESEL gdy nie masz dowodu przy sobie?;)

TommyHH
12-07-2009, 14:51
No właśnie o to mi chodzi. Dowodu mieć nie musisz przy sobie. Ale mając możliwość sprawnego sprawdzenia mając ew. dostęp do bazy danych urzędu meldunkowego wystarczałoby imię i nazwisko. A wtedy mozna by było sprawdzić, czy jest meldunek w Polsce czy nie, oraz automatycznie PESEL.

Oski
12-07-2009, 21:55
A jesli nazywasz sie np. Jan Kowalski? Samo imie i nazwisko to za malo;) Ale chwila, przeciez jesli to Twoje auto, to wszystko jest w dowodzie rejestracyjnym, chyba, ze jezdzisz autem w leasingu;)

aspro
13-07-2009, 06:43
Mysle, ze tu moze byc tak... angielskie prawko, angielski dowod rejestracyjny na Twoje nazwisko i zasadniczo tyle powinno juz wystarczyc, zeby byc rezydentem innego kraju. Na tej podstawie policaj dedukuje ze kredytowego nie zaplacisz i jedzie do bankomatu...

Oski
13-07-2009, 08:05
Mysle, ze tu moze byc tak... angielskie prawko, angielski dowod rejestracyjny na Twoje nazwisko i zasadniczo tyle powinno juz wystarczyc, zeby byc rezydentem innego kraju. Na tej podstawie policaj dedukuje ze kredytowego nie zaplacisz i jedzie do bankomatu...

Jesli masz ang. dowod rejestracyjny to inna bajka. Ja pisalem o przypadku gdy mieszkasz w Polsce, masz ang. prawko i auto zarejestrowane na siebie w Polsce.

----------- Dodano -----------

Dodam, ze teraz za wymiane prawa UK na polskie placi sie 70zl + fotka - to wszystko. W koncu lenie maja szblony. Ale np. irlandzikiej szmaty nie wymienisz bez tlumacznia:mad:

MLODY1986
04-05-2010, 20:48
a jak to jest pozniej bo w uk o ile sie orientuje to kategoria B obowiazuje na busy o wiekszej masie calkowitej niz 3tony wiec moge jezdzic duzymi a co pozniej w pl jak wymienie kiedys angielskie na polskie to dalej wbija mi tylko b kategorie czy dopisza na busa do wiekszej masy calkowitej