VB z UK - cena i info. [Archiwum] - Forum Vectra Unlimited

GumA

17-03-2008, 23:18

W jakiej cenie w UK mozna kupic VB 00/01 CD 2.0 16v PB w sedanie ( nie biala!!) taka nie obita, zdrowa ??
Bo w Irlandii to praktycznie tylko 1.6 16v, sporadycznie jakies 1.8 a 2.0 to juz rarytas...i ceny wtedy sa dosc duze, a auto obite i porysowane z kazdej strony
Za obecna 1.6 16v z 98 sedan placilem 1550e (ale przedni zderzak do wymiany - zmieniony z innej - musialbyc trafiony :/ )

Jezeli chodzi o internet to w irl przegladalem
www.carzone.ie <- to dosc duzy portal z autami , dzieki niemu kupilem akutalna Vectre B...
Przegladam sporadycznie ebay.co.uk, ale moze ktos z Was ma jakies info odnosnie cen w swoim miejscu zamieszkania (typu gazeta lokalna).
Czy mozna kupic jednodniowe OC na auto by przyjechac nim z UK do IRL ? (tzn przeplynac promem :D )
Dodam iz w razie przerejestrowania auta musze miec wykonany przeglad auta ponowny,wiec tak naprawde MOT nie ma znaczenia, tylko TAX ?

GAWLAK

17-03-2008, 23:33

www.autotrader.co.uk
poszukaj bedziesz wiedzial po ile chodza ;)
sedanow jest mniej niz chabet w UK
wiec nie bedzie tak hop siup ;)
licz sie z wydatkiem 1500 i wiecej za zdrowa sztuke

GumA

18-03-2008, 00:20

Dobra,a jak wtedy z OC ? Bo u nas na jedniodniowe nie ma szans, tak jak sie pytalem trzeba niestety wykupic roczne...nawet nie moge zrobic tak by zaplacic w ratach poniewaz duzo polakow i innych nacji narobilo syfu nie placa na raty i tylko za gotowke...bo chodzilo mi o to by przykulac ja do IRL i jeszcze z 2tyg by postala dopoki bym nie przejrzal auta i nie pozalatwial roznych dokumentow - w tym nr rejestracyjnego i podatku za sprowadzone auto...
wiem ze moge przelozyc na ten 1 dzien OC z Bierzacej na nowa ,ale nie wchodzi to w gre,bo auto jest w ciaglej ekspolatacji przez rodzicow...

A co do ceny auta to i tak wychodzi ok 2000e a nie 4000-5000... doliczajac oplaty wyjdzie ok (2500-2800) zakladajac 1500f

GAWLAK

18-03-2008, 05:55

z ubezpieczeniami juz bylo kilka patentow
przy sprowadzaniu angoli do polski
poczytaj tamte tematy

Bury

18-03-2008, 17:36

Tylko,żeby kupić lalkę za 1500 z w miarę małym przebiegiem to trzeba mieć DUŻO szczęścia.Wszystkie piękne przez telefon a na miejscu czar pryska.
Co do ubezpieczenia:
https://www.norwichunionshortterminsurance.co.uk/quotepages/newquote5.aspx

GAWLAK

18-03-2008, 17:54

Bury 2 litrowke wyrwie ;)
V6 nie ;)

GumA

18-03-2008, 18:00

Gawlak ja nie chce tego ciagnac do PL :p Chce to do IRL sprowadzic, gdyz tutaj jedynie mozesz znalezc 1.6 16v lub 2.0D...
V6 nie wchodzi w gre bo OC mnie tutaj zje, a i paliwo - troche to pali.
Ale dzieki za podpowiedz :D

animals66

18-03-2008, 18:37

o sedanie zapomnij , zadkosc , hb od metra , jesli chcesz kupic z prywatnego ogloszenia to ciezka sprawa musisz miec duuuzo czasu i umowic sie konkretnie z wlascicielem, zeby obejrzec i jeszcze sie nie rozczarowac ,i rzeczywiscie spokojnie do 1500 wyrwiesz,bialy kolor to tutaj tez rzadkosc wiec bez obaw ,latwiej w salonach , otwarte 7 dni w tygodniu , ale ponizej 2500 nie sadze zeby udalo ci sie kupic jesli masz takie wymagania , zeby zarejestrowac auto w irlandii musisz miec kwit eksportowy z dvla , bez tego to niemozliwe , normalnie musisz podac adres w uk i przychodzi poczta , ale moze byc tak ze wywozac je do irlandii mozesz miec jakies ulatwienia , te kraje maja miedzy soba specjalne umowy , tylko pytanie - czy ciebie potraktuja jak obywatela irlandii ? nie przypuszczam , pracowalem 18 m-cy w irlandii i rzeczywiscie , opli jest malo za to nissanow od groma , wrecz przeciwnie niz w uk , plusem jest ze widzisz rocznik auta z daleka - 2 pierwsze cyfry to rok rejestracji , tutaj litera lub 2-ga cyfra , nie bedzie lekko , pozdrawiam, i uwazaj na tych tragicznych irlandzkich bocznych drogach :cool:

GAWLAK

18-03-2008, 19:35

Gawlak ja nie chce tego ciagnac do PL
wiem :lol:
umiem czytac ;)

bialy kolor to tutaj tez rzadkosc
mowisz :lol2:
na autotrader sobie wpisz w opcjach
white i zobacz jaka zadkosc ;)

animals66

18-03-2008, 19:53

ale ja mieszkam w maidstone , pld-wsch uk i moja opinia dotyczy tylko tej czesci kraju , zreszta nigdy nie mieszkalem nigdzie indziej w uk niz na pld - wsch cambrigde , newmarket ,ely , troche birmingham , 2 razy do roku jezdze w okolice nottingham , ze wzgledow zawodowych , czasem do centrali do derby , tutaj najbardziej popularnym kolorem wszystkich aut jest srebrny , jasne ze gosc nie przeplynie morza irlandzkiego zeby przejechac cala uk aby w moim hrabstwie kupic auto , malo tego , uwazam jego pytania za czysto retoryczne , ale ok , powiem na wyrost - dobre ceny na uzywane auta sa w pln-zach anglii ( nie mylic z uk) manchester , blackpool , sheffield i pobliskie okolice, pozdrawiam:cool: aha , podalem lokalizacje dla niego najlepsza do zakupu , bron boze walia , jest zbyt droga:cool:

GAWLAK

18-03-2008, 19:56

wystarczy ze wpisze w opcjach szukanie w calym UK i bedzie mial porownanie cen ;)
nie mozna sie ograniczac do 100 mil dookola swojego pipidowka :D

animals66

18-03-2008, 20:08

hehe pipidowka , M20 do dover i folkestone non stop zakorkowane , cena pokoju w przydroznym , brudnym i smierdzacym b&b nie schodzi ponizej 50 funtow , zeby postawic auto na ulicy pod domem musisz kupic parking holder bo inaczej smutny pan przyklei ci cos na szybie ,60 funtow platne , jak zaplacisz do 14 dni 30 , w miescie zreszta to samo , po prostu pieklo dla zmotoryzowanych , jak przyjezdzasz z takiego cywilizowanego hrabstwa jakim jest cambridgeshire przezywasz szok kulturowy :cool: nawet pod sainsbury musisz zaplacic 1,5 funta , jaja sobie tu chyba robia? :D

GAWLAK

18-03-2008, 20:16

eeeee to u mnie jest raj :D

Bury

18-03-2008, 20:30

GumA

18-03-2008, 21:56

pozdrawiam, i uwazaj na tych tragicznych irlandzkich bocznych drogach :cool:
Wiec to co wszystko piszesz to ABSOLUTNA RACJA...co do aut, co do cen, oboej w takim wypadku wiemy jak wygladaja tutaj ich auta - zaniedbane itp itd... co do cen, wiem ze nie bedzie lekko, ale Brytyjczycy to bardziej zamozne spoleczenstwo, wiec latwiej tam kupic w lepszym wyposazeniu itp itd...czy bardziej zadbane ?? nie wiem, zalezy od uzytkownika itd..
A co do tragicznych irlandzkich bocznych drog :
27Lipca 2007 postawilem na dach Renault Megane, na bocznej drodze, totalnym zadu*iu..
http://www.letterkennykarts.com/wypadek/ <- zdjecia tutaj.
Wiec przestrzegam wszystkich - nie jest przyjemnie otwierac oczy widzac "kołek" - fragment plotu jakiego farmera - daje do myslenia...
Noga z gazu na bocznych droga i pelna koncentracja..

GumA

18-03-2008, 22:02

wiem :lol:
umiem czytac ;)

mowisz :lol2:
na autotrader sobie wpisz w opcjach
white i zobacz jaka zadkosc ;)

Gawlak zwracam Ci honor :D- moje niedopatrzenie :o Przyznaje sie.
Co do bialasa - niestety napatrzylem sie na biale zaniedbane,przezarte rdza VA i jakos mi ten kolor nie pasuje, ale przyznam ze Twoj bialasek jest ladny, zarzucilbym napewno okiem na ulicy jakbys jechal..:dance:

animals66

18-03-2008, 23:31

GumA

19-03-2008, 11:41

garda nadal robi lapanki rano w miastach i kontroluje taxy ? a auta jezdza pokryte zielonym nalotem plesni ? niezli jajcarze z tych irlandczykow , na najmniejszej ulicy 5 pubow i 3 punkty z zakladami wyscigow konnych , psich i jakie tylko sa , a goscie smigaja w styczniu w podkoszulkach i rzna twardzieli hehe , dzikusy , wspomnienia..........:cool:

Widze ze wspomnienia masz niezle i ciekawe :dance:
Dokladnie tak jak piszesz - ja to jeszcze przezywam 2x mocniej bo mieszkam na MAIN STREET - pubow od zajechania...tych punktow zakladowych tak samo...ubezpieczalnie 3-4... Auta ... nie sztuka znalezc 08 obite lub przerysowane...
Mama ostatnio szla do LIDL'a na zakupy widziala jak gosc PASSATEM (00) przejechal po murku drzwiami i wogole nie zatrzymal sie sprawdzic co sobie uszkodzil - caly bok... takie to fleje.. ja pracuje na torze kartingowym - mam 3 szefow a ich auta to : BMW X5 (z anglii 07) BMW 5 (07 - taka fleja ze przy kontroli GARDY w SLIGO - 100km od letterkenny - okazalo sie ze jezdzi bez oc,bo ktos sie pomylil o jedna cyfre w ubezpieczalni) a trzeci ma Toyote Hilux VIGO 3.0D .. Jeden w BMW ma pole golfowe w bagazniku... ale tacy juz sa - pojedzie na myjke przed sprzedaza zostawi 15-30e auto bedzie wygladac zadbanie.
GARDA - ciekawy temat - kontrole sa na main street co pt-sob. a w tyg rozkladaja sie na rondach i trzepia taxy i ubezpieczenia..
A te krotkie rekawki to mnie zalamuja - potrafia gokartem jezdzic w krotkim rekawku na najwiekszym deszczu...
I co powiesz ?? Gdzie lepiej UK CZY IRL ? Masz wspomnienia i doswiadczenia :D

animals66

19-03-2008, 17:18

stary , tu jest wieksza cywilizacja i wyzsza kultura , drogi swietne , a w irlandii 1 kawalek platnej autostrady , tutaj placisz tylko jak przejezdzasz przez most wiszacy nad ujsciem tamizy na pld od londynu a z powrotem tunelem 1 funta , mozna powiedziec ze autostrady za free bo tu i tu placisz tax , pogoda bez porownania - w irlandii mozna sobie zyly otworzyc od jesieni do poznej wiosny, ciagle leje i wieje , tylko irlandczycy lepiej mowia po angielsku , powaznie , jak sie tu chcesz dogadac ze szkotem to masakra , trzeba sie przyzwyczaic , ja osobiscie wole uk , a jak sobie przypomne jazde vanem waska droga 120/h bo ci sie spieszy do pracy , po lewej stronie kamienny mur , po prawej po prawej kamienny mur i spotykasz tira na zakrecie , to dziekuje , wszystkie vany w firmie byly pogiete ,:D

GumA

19-03-2008, 21:37

stary , tu jest wieksza cywilizacja i wyzsza kultura
Szanuje To zdanie,ale niestety u mnie na torze sie to nie spelnia z angolami i ludzmi z polnocnej irlandii - maja do nas 36km... bo jak wjada na tor i zaczna popijaku jezdzic a pozniej sie awanturowac i rzucac do calej obslugi i szefostwa to musi garda przyjechac i zalatwiac ta sprawe -nie raz tak bylo ze dewastowali sprzet - gokarty, kaski ,stroje itp itd.. blad jest jeden : taki ze szef to akceptuje ze klient jest pijany i wpusza na tor w takim stanie i w tej swiadomosci,a wie z doswiadczenia ze pijany to problem - wazne by zostawil te 15e/13funtow...
i odziwo nie ma problemu z typowymi irlandczykami (widac po autach jak przyjezdzaja - rejestracje irlandzkie a angielskie - sam wiesz).
A z tymi drogami - no masakra... dzis sie dowiedzialem ze tam gdzie ja dachowalem, wpadlo nastepne auto tydzien temu, w ten weekend co byl nastepne...gosc powinien tam zrobic zlomowisko i skupowac te auta :lol2:
No i ten asfalt do dupy, jak troche popada to zaraz wszyscy po rowach leza..
Dziwne bo w Pl troche sie najezdzilem autem (z reszta roznymi)w roznych pogodach,ale na deszczu nigdy nie mialem poslizgu..dodam, iz 3msc po moim dachowaniu na prostej drodze wpadlismy w poslizg kumpla 2.2DTi ZENDERA (PL VIKI)... naszczescie wlecielismy tylko/az do rowu -auto tak nie ucierpialo - od tamtego czasu nie jezdze ta felerna droga...

A jak zarobki i szacunek do polakow ??
Bo u nas to nie powiem ale czasem jest troche malo kulturalnie, moze dlatego ze pracuje w takiej a nie innej branzy jaka jest rozrywka...
Nie chwalac sie mam minimum - czyli te 8.65e/h - ani mowy o podwyzce czy jakims bonusie.
pozdrawiam:)

animals66

20-03-2008, 06:32

to typowe zachowanie anglikow za granica , w krakowie robia jeszcze lepsze numery , chca sie chlopaki wyszumiec , to nie znaczy ze wszyscy sa tacy , ci akurat to niewyksztalcona klasa robotnicza , tutaj nie ma nawet szkol zawodowych , wiec po szkole ida do firm do przyuczenia do zawodu , jak w polsce przed wojna , po weekendach czytasz w lokalnych gazetach ile osob sie zabilo wracajac autem po pijanemu do domu , a anglicy opinie o polakach czerpia rowniez w ten sam sposob , wiec to dziala w obie strony :cool:

GumA

20-03-2008, 10:00

No wlasnie nie wszyscy - problem zaczyna sie z wiekiem 17-26 - czasem ma sie wrazenie (bez obrazy) ze oni dostaja na tej wyspie malpiego rozumu...:confused:
I nie wszyscy tacy sa, przyjedzie klient ktory pogada, jezdzi z glowa, jak sie mu powie ze ma jechac spokojnie itp itd... a wpusc tylko jakies laski, to jak japonskie KAMIKAZE... nie wchodzic na tor bo mozesz nogi stracic.
Dodam iz u nas taki sprzet wyciaga 60km/h(nie mamy tak naprawde podane i sprawdzone jaka predkosc max wyciagana jest) nasze karty maja 9KM.
nie trudno domyslec sie ze Pijany + gokart = problem.
A juz dawno powiedzialem szefowi ze swojego zdrowia nie bede ryzykowal za zadne pieniadze.
Ale jak piszesz - nie kazdy taki jest i dziala to w dwie strony.:cool:
A co do 120km/h przez takie waskie drogi.. nie trafiles kiedys auta jakiegos ??
Ja Ci powiem szczerze ze noga z gazu mi zeszla, jak tylko deszczyk to praktycznie kulam sie autem:lol2: ale wiem ze mam wieksze szanse dojechac do celu:cool: mimo iz mialem nowe opony - auto poszlo w poslizg i spadlo na dach:ireful:
a W TV co chwila slyszysz ze jakis mlody gosc zginal.
z 3msc temu w lokalnym radiu podawali ze 14latek honda civic z dublina jechal po autostradzie 140mph...

animals66

20-03-2008, 10:25

mi sie wydaje ze kazdy , kto zaczyna jezdzic duzym autem w ruchu lewostronnym , w ciasnocie , zaliczyl cos na poczatku swojej kariery , po prostu nie wiesz gdzie konczy sie samochod z lewej strony i nie wyczuwasz tego , owszem , zarysowalem jakies auto swoim blotnikiem na ulicy w cashel , ale to bylo wielkim podwyzszanym i przedluzonym vanem , natomiast malymi autami zero problemow , tylko troche zeszlo zanim wyczulem gdzie konczy sie samochod:D

GumA

20-03-2008, 18:15

Cashel
Mowa tutaj o miejscowosci zlokalizowanej w okolicy Donegalu ??
jezeli tak to tam znalazlem takie male pseudo zlomowisko - staly tam 2 Vectry A(1.7TD + 1.6PB) + Astra(94) i 2 rovery :D Takie male darmowe zlomowisko :dance:
Jedyny problem jaki polegal to - brak narzedzi w moim aucie...
Ale rzeczy jak wlaczniki to sobie wyjalem - przydaly sie przy zmianie podswietlenia:cool:
Niby wlacznik ,ale pare euro w kieszeni :ct:
A Viki od razu ladniej wyglada :p

animals66

20-03-2008, 18:36

irlandzka specjalnosc , nie wiem o co w tym kraju biega ze zlomowaniam , ale widzialem prywatne domy na podworkach ktorych pietrzyly sie zlomowiska , auta w polach i krzakach , audi 80 zarosniete krzakami na widok ktorego szlag by trafil polskiego handlarza , bo wtedy taki wozek w kraju ze 20 kola najmniej , albo VW polo , nie jakis stare badziewie , wtedy w nowej budzie , na oko auto do jazdy ,pokryte juz zielona plesnia , no nie wiem co tam jest grane , nie interesowalem sie:cool:

GAWLAK

20-03-2008, 20:24

panowie na GG prosze ;)

GumA

20-03-2008, 22:03

Irlandzki szrot ktory znalazlem podciaz wycieczki z rodzicami :)
(przykladowy szrot o ktorym mowisz - nic nowego dla nich, ale nie dla nas :D)
http://img397.imageshack.us/img397/9670/szrotfx4.jpg (http://imageshack.us)

http://img220.imageshack.us/img220/6268/szrot2nl5.jpg (http://imageshack.us)
Dobra Gawlak juz nie spamujemy:o

HaAd

22-04-2008, 23:24

Witam GumA a patrzyłeś w Buy & Sell ja kupiłem z tej gazety moja vyderke 2.0 16V
Pozdrawiam

GumA

23-04-2008, 00:35

Witam GumA a patrzyłeś w Buy & Sell ja kupiłem z tej gazety moja vyderke 2.0 16V
Pozdrawiam
Hej!
Przegladam na bierzaco Ebay , Auto trade, carzone.ie i gazete lokalna "The dealer" ale ciezko cos za rozsadna kase tam znalezc, Buy & Sell nie, ale zerkne, zobaczymy co maja ;) wiesz, zdaje sobie sprawe ze za 2000e nie znajdziesz dobrego auta, ktore Cie zadowoli tak naprawde - wiadomo ze cena tez gra role, a kupic od mlodego kierowcy, to sam wiesz ze trafisz na cos wytrzepanego (w wiekszosci). Pracuje na torze kartingowym i widze jak mlodziki szanuja auta - mielac na zimnym silniku :/ ta co teraz mam - 16 16v z 98 dalem 1550e, bralem z galway'a, ale miala przedni zderzak trafiony, geometrie do ustawienia, komplet opon nowych musialem kupic itp itd, a wizualnie nie jest zla... lecz jak masz tylne drzwi i tam jest ten "rygiel" w budzie ktory zamyka drzwi, to gdy pojechalem na NCT okazalo sie ze musze go pospawac gdyz to miejsce bylo wrecz "wyrwane".
http://www.letterkennykarts.com/przemek/5.jpg
Tu masz jedno foto z wygladu wlasnie tej czesci.
Ale juz mam zrobione, no i przewody hamulcowe byly do wymiany, to tez mam zrobione, zrobil mi to mechanik - polak - na codzien pracujacy w warsztacie mercedesa, rowniez gosc ktory ma i lubi Vectre :) Wiec musze przyznac ze mi to super zrobil, dokladnie,starannie. W warsztatach u mnie krzyczeli od 140e do 200e za same przewody - wymiane.
Dodam iz auto ma ok 110.000 mil...

Powiedz mi czy masz Opla czy Vauxhalla ? bo generalnie roznica polega na tym w Irl (jak zauwazylem), ze Ople maja slabe wyposazenie, kupowane raczej byly ubozsze wersje i w wiekszosci 1.6 16v, ciezko mi tutaj znalezc cos typu 1.8 czy 2.0 , a jak znalazlem cos ciekawego to AUTOMAT... czego niestety nie jestem zwolennikiem,ale to kwestia gustu...
pozdrawiam!

PS. podeslij mi foty Twojej Viki, jezeli to nie jest zadna jakas tajemnica to ile dales ?

pgumulka@poczta.onet.pl

HaAd

25-04-2008, 00:41

Witam Więc z moją było tak że kupiłem ją 2 lata temu uważaj za 1750 euro wiec miała 7lat do 100 mil była serwisowana a jak upiłem jak miała125mil a głupi irol dopisał ze robił serwis wiedziałem co będzie do roboty kapa zaworowa czujnik pozimu oleju bo z tego leciało (opony tez musialem kupi to norma chyba zabieraja do nastepnego auta :)
... Po5tys mil uszczelka pod glowica poszla....
Drogi interes w Irlandii z planowaniem i wymiana rozrzadu ok900 euro ale od tamtego czasu jest pieknie.. olej filtry wszysko na bierząco wymieniane koncowki amory, wiec wsio pieknie chodzi...Tak myśle ze się oplacało. Bo jak patrze to w dobrym stanie od3000 nawet do 4000 trzeba zaplacic
Mam wersje cd a w papieracha napisane nawet cdx :)
Elektryczne szyby lusterka, 2 poduchy TC ABS podgrzewane lusterka, tylne tarcze hamulcowe, halogeny więc nie jest żle.
W buy & sell idzie naprawdę nieźle wyrwać bo mój brat kopił 1.8 16 V ten 125km 00 fakt ze dał ok4000 ale stan naprawdę bdb zarysowanie na masce...
heh nie mowie co ja mam od kamieni tych farmerow :)
Mam Opla Pewnie że wyślę ale zrobie normalnym aparatem a nie z tel
Pozdrawiam serdecznie