PDA

Zobacz pełną wersję : rok jezdzenia w polsce, a potem na zlom... a jak z cłem i takie tam?


adressat
18-02-2008, 21:27
chciałem sobie przyjechac do polski swoja vectra(pojezdzic tak dlugo jak bede mial wazny przeglad i ubezpiecznie) pojezdzic troszke a potem na zlom, na czesci a jak ktos chce to i w całosci moze oddam. jak w tym kontekscie wyglada sprawa oplat , mam na mysli cło i takie tam inne.

GAWLAK
18-02-2008, 21:41
tak samo jak z calej unii

temat juz omawiany w kupie sprowadze ubezpiecze vectre

adressat
19-02-2008, 17:00
chodzi mi glownie o sama akcyze, czy jak tam inaczej nazywaja ten zlodziejski podatek na granicy, czy musze to oplacas skoro jestem posiadaczem auta od ponad roku ? gdybym sobie je pewnego dnia chciał rozebrac i sprzedaac w kawaleczkach ? co na to polski fiskus w temacie celnym? bo z dvla to wiem co zrobic w takim przypadku....

GAWLAK
19-02-2008, 17:13
a kto Ci udowodni ze wracasz autem do polski ??
w takim razie ja juz powinienem placic akcyze kilka razy ;)

adressat
19-02-2008, 17:22
hehehe, no o to mi wlasnie chodziło,tak samo ciezko jak po zniesieniu granic udowodnic dzien wjazdu samochodu do Polski

animals66
19-02-2008, 19:48
niew wiem co chcesz dokladnie zrobic , ale jesli wracasz na stale do kraju i chcesz zabrac auto ze soba to musisz wypelnic kawalek dowodu rejestracyjnego dotyczacy exportu i go wyslac do dvla ,inaczej ten woz bedzie caly czas figurowal w angielskiej ewidencji, nie mozesz zezlomowac w polsce auta na angielskich numerach , to jest niemozliwe , i o ile teraz nikt sie do ciebie o to nie przyczepi , to nie wiadomo co bedzie za rok czy za dwa jak urzedy beda wymienialy miedzy soba dane , to nie jest dobry pomysl , a jak pokazesz w polsce dowod rejestracyjny i bedziesz chcial zrobic przeglad techniczny to nie wiem jaka bedzie reakcja , no a potem reakcja polskiej policjii jak cie zatrzyma do kontroli:cool:

adressat
19-02-2008, 22:39
przeglad robie w angli przed wyjazdem, dlatego bede jezdzil najwyzej rok w polsce w tym czasie kupie sobie cos "normalnego" co sie z dowodem robi angielskim tez wiem, z tego co mi wiadomo policja polska nie bardzo nawet wie jak sie ustosunkowac do angielkich papierow i nie rozroznia ubezpieczenia od przegladu, poza tym, zawsze moge powiedziec, ze przyjechalem tylko na urlop, zwlaszcza ze prawko mam angielskie ubezpiecznie oczywiscie tez. aaaa gybym wyslal swistek do dvla wlasnie przy okzaji przyjazdu to bym autem wogole wpolsce nie mogl jezdzic, bo : NIE BYLO BY NIGDZIE ZAREJESTROWANE, takze zrobie to odpiero jak minie rok ;)

adressat
23-02-2008, 11:32
a wczoraj natchnęło mnie na przerobke, z tego co czytam poradze sobie w wiekszosci sam z robotą. mam tylko kilka watpliwosci odnosnie papierkowej roboty:
1. skoro posiadam samochod ponad rok, to chyba zwolniony jestem z oplaty akcyzowej oficjalnie?(!)
2.czy z tego samego powodu(mienie przesiedlencze) zwolniony jestem z olpaty recyklingowej?
3.czy ktos jednoznacznie moze okreslic czy homologacja i ocena rzeczoznawcy jest niezbedna(choc podobno nie ma problemow z homologacja na ople - tylko gdzie sie ja załatwia)?

GAWLAK
23-02-2008, 12:05
pojedz do PL i na miejscu poputasz ;)
homologacje ponoc wydaje opel polska
zapytasz o to w kazdym salonie opla

and5589253
24-02-2008, 19:25
http://www.forum.vectra-unlimited.pl/showthread.php?t=25523&page=7

adressat
24-02-2008, 19:58
http://www.forum.vectra-unlimited.pl...t=25523&page=7 (http://www.forum.vectra-unlimited.pl/showthread.php?t=25523&page=7) po przeczytaniu tego wiem jeszcze mniej heheheh, ogolnie nie za wiele ma to wspolnego z tym czego sie dotychczas dowiedziałem, miedzy innymi jakis dziwny wymysl z tymi 5 dniami na oplaty i zarejestrowanie, raczej mnie to nie dotyczy, nie bede placil akcyzy skoro mam auto rok i nie zamierzam go sprzedacwac w ciagu nastepnego. interesuje mnie konkretnie czy bede musial zaplacic na przyklad te bzdrune 500 zl za niewiadomo co czy tez jestem z tego zwolnoiny, choc wyglada na to chyba jestem.