PDA

Zobacz pełną wersję : Wyjazd do Anglii - w co się zaopatrzyć? na co zwracać szczególną uwagę?


blade91
04-11-2014, 20:36
Witam,
Posiadam VB Lift 2.0 DTH. chcę w styczniu się nią wybrać do Anglii, będę się wybierał z Tczewa do Bolton.
Pytanie o samo auto, na co zwrócić uwagę przy takim aucie? Chciałbym być pewien że nie zawiedzie mnie w najmniej oczekiwanym momencie, póki co sprawuje się bdb ale to jest 1900km w kilkanaście/kilkadziesiąt godzin więc dystans spory.. (2tyś miesięcznie robię i jest spoko)

Wiem że istnieje coś takiego jak "zestaw europejczyka" czy jakoś tak, czyli zbiór akcesorii które są wymagane w krajach po których będę się przemieszczał, wiem że moja droga odbędzie się przez Niemcy, Holandię, Belgię i Francję po Anglię i co kraj to obyczaj..
Kwestia świateł w Anglii, trzeba nakleić "zaślepki", tylko jak je nakleić w którym miejscu?? Gdzie coś takiego kupić?
Pytanie głównie kieruję do ludzi którzy takie podróże mieli nie raz za sobą, macie doświadczenie więc się podzielcie :) Może jakieś uwagi do planu drogi?
Lepiej kanałem na wyspy się dostać czy promem?

Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie wskazówki.
Tomek

GAWLAK
04-11-2014, 20:49
naklejki kupisz na promie albo przed tunelem
instrukcja jest w opakowaniu z naklejka

czym sie dostac ?? tym co tansze w tym terminie
na necie mozesz sobie porownac ceny i zakupic bilet
i na promy i na tunel

uwagi co do drogi ??
jest prosta jak w pysk strzelil wiec nie ma co wydziwiac
co do auta
to sam musisz znac jego stan i mozliwosci
tutaj nikt nie powie jedz smialo nie znajac auta

blade91
04-11-2014, 21:10
no rozumiem, za miesiąc mam przegląd, zobaczymy co diagnosta powie, na pewno muszę zrobić z przodu zawieszenie więc to priorytet na wyjazd, jak zadbać o motor? zrobić wymiany płynów? Z motorem nie mam żadnych problemów, ale wizja padających pomp wtryskowych mnie trochę przeraża, mnie się to nie zdażyło ale ojcu jak sterownik padł to żadnych objawów nie było poza tym że auto stanęło i nie jechało. Co do pompy to co warto sprawdzić by być na 1000% pewnym że nic się nie wydarzy niepokojącego?

GAWLAK
04-11-2014, 21:18
nie da sie sprawdzic pompy
reszty masz byc pewien
jezdzilem nie wiem ile razy ta trase z 20 albo i lepiej
nigdy nie robilem jak Ty
auto bylo gotowe zawsze do trasy i nigdy nic nie zawiodlo
boisz sie jechac to masz opcje z samolotem
tanio i szybko ;)

Bury
04-11-2014, 21:24
Nalepki kup przez internet przed wyjazdem,tak będzie najtaniej.
Żadnych zestawów mieć nie musisz,auto możesz mieć tak wyposażone jak to jest wymagane w kraju jego rejestracji.
Wiadomo,żarówki,kamizelke itp trzeba mieć,ale to już nie tyle wymagania co kwestia własnego komfortu i spokoju ducha.

Ja jeżdże tak,że za odrą wszystko w nocy,żeby nie stać w korkach,przeprawa przez kanał rano.
W Twoim wypadku celowałbym tak,żeby nie przebijać się przez orbital Londynu(M25) w godzinach popołudniowego szczytu.
Mi najczęściej najtaniej wychodził prom DFDS z Dunkierki.

---------- Post dodany o 23:24 ---------- Poprzedni post został utworzony o 23:22 ----------

Rdzę kupić sobie jakiś assistance.
W razie w koszty holowania w UK są ogromne,zwłaszcza na kieszeń mieszkańca PL.

blade91
04-11-2014, 21:27
no tak, tras się nie boję i po polsce to teraz mogę jechać do zakopanego i wiem że mnie dowiezie, ale to jest polska a tam jest europa. Nigdy poza polską nie byłem, no chyba że poprzednią Viki z Czechach. Jestem pedantem co do sprawności auta a na forum pytam o co szczególnie warto zadbać o takie auto przed taką podróżą : ) samolot szybki i tani ale jak ktoś się przeprowadza na kilka miesięcy to w samolot za dużo się nie zapakuje :)

GAWLAK
04-11-2014, 21:37
to wykup assistance jak Bury radzi
bez tego w razie awarii bedziesz w czarnej D
autp ma byc zadbane caly czas
niewazne czy przed czy po podrozy ;)
wszystko co do wymiany wymienic
jesli koncza sie klocki to tez wymienic
opony to chyba logiczne w jakim maja byc stanie
ma byc sprawne i tyle

blade91
04-11-2014, 21:43
No o zawieszeniu napisałem bo już słychać czasami coś stuknie, można by jechać ale dla swojego spokoju wymienię je, dlatego czekam na przegląd 26 listopada więc diagnosta coś opowie mi. Auto posiadam o sierpnia i póki co 7tyś zrobione bez problemów. Oponki też będę musiał raczej wymienić, mam roczne letnie kleberki ale zimową porą to raczej nie bardzo na Europę.
Co do assistance, 28 października kupowałem OC w hestii, chciałem wykupić przy okazji assistance, lecz ich oferta do mojego auta to holowanie w razie awarii na terenie polski, a to mi po dupę wiatru.. czy można osobno wykupić w niezależnej firmie i w niezależnym czasie względem OC?

GAWLAK
04-11-2014, 21:57
mozna wykupic
nie jest to tylko i wylacznie opcja przy OC
sa firmy ktore tylko to oferuja
google w ruch ;)
ja mialem RAC wykupione jak tam mieszkalem

na przeglad nie ma co czekac
tylko podjechac do zaufanego mechanika na trzepanie

Magnum
05-11-2014, 05:15
jeśli dbasz o samochód to możesz być spokojny choć wiadomo- różne kwiatki mogą wyjść. Gdy miałem ze świeżo poślubiona zona jechać w podróż poślubna to kilka godzin przed wyjazdem strzeliła mi w samochodzie vac- pompa i sprzęt był nie do życia... Szybkie znalezienie machera i wraz z kasa za części dostał dobra litre weselnej załatwiło sprawę :) i vectra sprawowala sie doskonale ! :) podsumowując - choćbys miał samochód igła to nie znasz dnia ani godziny gdy może sie zdarzyć coś nie do przewidzenia. Może ale nie musi :)

blade91
05-11-2014, 11:52
no to jest niezaprzeczalny fakt :) ale nie można zakładać że coś się zepsuje, po prostu naprawię jeszcze tu w kraju nie doskonałości które teraz wychodzą i w drogę : ) póki co mnie wszędzie dowiozła więc nie martwię się na zapas.
Może jeszcze jakieś rady?

Harnas28
05-11-2014, 17:21
:DNo i co jest bardzo ważne,trzeba się psychicznie przygotować na jazdę z drugiej strony drogi.Pewnie popłyniesz promem z Dunkierki do Dover,dwie godzinki miną i trzeba zjechać na brytyjskiej ziemi,od razu napis mówiący żeby jechać lewą.Ja chyba ze 2 tygodnie zestresowany jeździłem,później przeszło,za to po pół roku jak na urlop przyjechałem do PL to chciałem rondo z drugiej strony brać.:D

blade91
05-11-2014, 22:28
hehe, no to fakt, jestem reformowalny, jak miałem okazję pojeździć po polsku "anglikiem" to nie waliłem prawą ręką w tapicerkę jak to nie którzy mówią że tak mieli, bo po prostu wiedziałem że skrzynię mam z lewej, psychiczne podejście to duży plus.
Bardziej się obawiam pory zimowej, wiadomo jak po kraju się wtedy jeździ a tam to niby autostrady ale czas podróży na pewno się wydłuży. Planuję wstępnie prom zarezerwować sobie na 10 rano 10.01.2014, myślę by wyruszyć 20h przed promem (1300km do promu), czy to dobra decyzja? jak wyglądały godzinowo wasze podróże?

Bury
06-11-2014, 18:58
prom najpozniej na 6 rano
europe jedziesz noca bez korków
wtedy bez stresowo masz jak sie nic nie wydarzy niepodziewanego,a jak zostaje czas to mozna sie przespac
mi ze swiecka do dunkierki normalnie schodzilo ok 9h z tankowaniami

nie radze wjezdzac do portu w dunkierce wczesniej niz 2 godziny przed odplywem
wyganiaja z portu,a tam nie bardzo jest gdzie zaparkowac bezpiecznie,a kreci sie tam dobre kilka tysiecy przybyszy z afryki

blade91
07-11-2014, 20:35
A gdzie tam są jakieś bezpieczne parkingi gdzie można się zatrzymać by jak się będzie szybciej przespać?
No mi pewnie pójdzie dłużej z racji pierwszego wyjazdu, jestem zdania że jak już dojadę na ten prom to już 2/3 drogi będzie za mną, reszta na spokojnie i bez pośpiechu bo tam mnie nikt nie goni.
Powiedzcie mi również jak się jeździ po tej Anglii, wiadomo że podczas pierwszego przybycia ciężko z racji ruchu po drugiej stronie ale też, czy zachowanie kierowców jest na innym poziomie niż w Polsce, z tego co słyszałem to tam wszyscy są spokojniejsi, nikt się nie śpieszy specjalnie ani zbytnio się nie wyprzedzają.

GAWLAK
07-11-2014, 20:43
normalnie sie jezdzi
na jednopasmowkach nikt normalny tam nie wyprzedza
a jak to robi to na 99% ''rodak''
pamietac o rondach
zakazach zatrzymywania (zolta i czerwona linia przy krawezniku)
patrzec na znaki
uwazac na kamery ich od groma
i nie jezdzic wiecej niz pozwalja przepisy
kary za przekroczenie predkosci sa spore
lacznie z utrata prawa do jazdy na wyspach
a jak chcesz kimac przed promem to na jakas stacje wjedz

blade91
07-11-2014, 20:47
piszesz uważać na kamery, są to kamery rejestrujące wykroczenia?
Ile przeważnie tam jest ograniczenia?
Ile można "polskim" autem jeździć w granicach Wlk Brytani? Jedni mi mówią że 6 miesięcy, inni inaczej, nie wiem czy to tak naprawdę ma jakieś znaczenie.

GAWLAK
07-11-2014, 20:58
takie jak na znakach
30-40 mil po miescie
70 na autostradzie
kamery sa rozne
na predkosc
na predkosc na danym odcinku
na wlazd na skrzyzowanie (zolta koperta na krzyzowce)
ile mozna jezdzic ??
o ile pamietam do pol roku
na forum conieco o tym bylo
znaczenie ma
mozesz stracic auto
albo dostac nakaz wywozu i kare np 2500 funtow (kumpel tak dostal)
dalej myslisz ze to nie ma znaczenia ??

blade91
07-11-2014, 21:11
ile mozna jezdzic ??
o ile pamietam do pol roku
na forum conieco o tym bylo
znaczenie ma
mozesz stracic auto
albo dostac nakaz wywozu i kare np 2500 funtow (kumpel tak dostal)
dalej myslisz ze to nie ma znaczenia ??

ok, czaję, znaczenie ma.
Czy jedno auto może być tylko raz używane tam u nich? Czy okres pół roczny oznacza przyjazd na max pół roku, potem powrót i za jakiś czas ponowny przyjazd?
Muszę to obczaić dokładnie czy w takim razie warto mi jechać autem, bo jeśli miałbym je stracić lub płacić takie grzywny to nie zbyt opcja. To już lepiej chyba tam polecieć i zakupić auto na miejscu

GAWLAK
07-11-2014, 21:29
roznie ludzie kombinuja
mysla ze tam idioci siedza
wyjezdzaja na dzien i wracaja
liczy sie data pierwszego wjazdu ;)
pol roku i koniec
przerejestrowac albo wywoz
zakup na miejscu ??
ubezpieczenie moze Cie zabic
o tym tez pisalismy na forum
podrozalo i to sporo
bez znizek za ''normalne auto'' placi sie 2000 funtow i wiecej

jokopoko
10-02-2015, 20:32
ehe

Westhub
11-02-2015, 09:09
z ta karencja to juz 10 lat temu dyskutowalismy Gawlak, pamietasz...w UK jest 6 miesiecy, tak jak w wielu innych krajach europy, np. Niemcy, Austria. Szwajcaria 12 miesiecy....ale do czego zmierzam...w Irlandii sa 24 godziny! Jedyne co mozna zrobic, jak ja w 2006, pojechac do Customs i wyplakac...pozwolenie na 3 miesiace do urlopu i wywiozlem auto...dobra Dudo przyjechal po nie...

Daras
15-02-2015, 09:12
Norwegia też 12 miesięcy...

lubo111
19-01-2016, 18:09
W uk już 2 tyg jeśli tam pracujesz, jeśli studiujesz to na czas studiów ale max 6 lat, jako turysta tylko 90 dni ale musisz mieć kwity że hotel etc dzikie węże czasem sprawdzaja, takie są nowe przepisy. Zresztą jeżdżę tu codziennie i widzę sporo aut z PL niektóre już po parę lat jeżdżą ale to tylko fart, dużo ludzi już złapali, kary są kolosalne wraz z zabraniem auta i opłatami za parking.